O Lumpoli



"Przychodzi nie szukane, 

gdy przestaliśmy życiu stawiać pytania

i trwamy w spokojnym przepływaniu zdarzeń,

gdy nie zanurzywszy dłoni w nieznanym skamienieliśmy,

wtedy staje przed nami NIEOCZEKIWANE "



Długo, uporczywie i na wszelkie sposoby toczyłam ze sobą walkę o chęć do życia i o siebie. 
W końcu trafiłam "przez ciało do głowy ". Nie było to łatwe ale udało się.
W 51 urodziny, lżejsza o 15 kg, obudziłam się do ŻYCIA, za to z prawie pustą szafą.
Nie bardzo wiedząc w co odziać tą nową figurę, odkryłam second handy. 
Dzięki nim mogłam niedrogo, a jednak intensywnie poszukiwać swojego STYLU. 
I właśnie tym. że jak się tylko bardzo chce, to można odnaleźć w sobie nowe możliwości 
i ukryte piękno, chciałam się z Tobą podzielić. Uważam, że warto otworzyć się na świat 
i koniecznie, niezależnie od tego ile masz lat, trzeba spróbować pokochać siebie.
Chcę żebyś Ty też poczuła tą radość co ja, dlatego zdjęłam z siebie tabliczkę 
"Zakaz fotografowania", by przełamując swoje blokady, dać Ci natchnienie do działania. 
Może czasem to co pokazuję jest bardziej przebraniem niż ubraniem, pewnie też 
ocieram się o kicz, ale przecież granice piękna i gustu zacierają się :) 
Robię to po to, żebyś Ty też nabrała ODWAGI i oddała się szczerze SWOJEMU życiu.
Nie jestem wykształconą stylistką, nigdy nie studiowałam mody, oczywiście śledzę trendy 
i jestem z nimi na bieżąco. Wyciągam z nich wszystko co fajne i to co mi odpowiada, 
a podoba mi się wiele, bo mam naturę bardzo eklektyczną i kosmopolityczną :)
To co robię na blogu, robię intuicyjnie, ale zawsze słyszałam opinie, 
że wychodzi mi to dobrze, i że powinnam tym się zajmować :)
Wiem też, że we wszystkich dziedzinach, w których kiedykolwiek działałam, 
a były one zawsze związane z estetyką, starałam się, żeby świat był piękniejszy. 
Nie najpiękniejszy, nie przepiękny, nie jakiś szczególny, tylko taki, żeby dawał radość, 
oczom i duszy. Z wykształcenia jestem architektem, przez lata prowadziłam firmę reklamową, by następnie zająć się projektowaniem wnętrz. W tej nowej dziedzinie, związanej z modą i blogiem, nie mam wybujałych ambicji. Oczywiście chcę promować to co robię, bo po 4 miesiącach wiem już, że jest to potrzebne i że mi to wychodzi, no i zajmuje kawał mojego serca, duszy, życia :) 
Nie jest moim celem konkurować z blogerkami, ani z wykształconymi stylistkami, 
wszystkie ogromnie podziwiam. Pierwszym dziękuję za inspirację, 
drugim za praktyczną wiedzę, wszystkim za miłe i konstruktywne komentarze.
Oczywiście w przyszłości będę chciała uzupełnić swoją wiedzę, bo to ciekawe i naprawdę warto.  Ale na razie w tej zabawie modą, chodzi mi o to żeby dawać radość, i już wiem od Was, że to mi się udaje :)
Ciesze się, że dołączyły do mnie jako modelki moje koleżanki, które tak jak ja robią to pierwszy raz 
w życiu, przełamując siebie. Liczę, że blog będzie się w tą stronę rozwijał, w stronę różnorodności,
ale zawsze wokół wspaniałych kobiet i lumpeksowych stylizacji :)


Pozdrawiam serdecznie,


Twoja Lumpola

Zdjęcia na tym blogu są moją własnością, jeśli chcesz je wykorzystać zapytaj mnie o zgodę. 




15 komentarzy:

  1. Wspaniały pomysł i piękne stylizacje. Jestem zafascynowana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. brawo, gratuluję pomysłu. pozdrawiam serdecznie.
    www.perlywwielkimmiescie.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ....ciagle przegladam twoje stylizacje, a w dalszym ciagu walcze o chec do zycia (Twoje Slowa).
    Zycze w dalszym ciagu pogody ducha i pieknych pomyslow.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Olu, z ogromną przyjemnością spaceruję po Twoim blogu i jestem oczarowana. Od teraz będę wpadać regularnie... oczywiście zapraszam także do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kasiu, cieszę się, że do mnie zajrzałaś, i że Ci się spodobało 🙂 Byłam u Ciebie i ... wzajemnie 😍 Buziaki Kochana 🙂

      Usuń
  5. A świetne propozycje i piękne blogu. Uwielbiam go odkryli. Uwielbiam modę, zwłaszcza tych, którzy nie są już młode damy i mają wielką osobowość.

    OdpowiedzUsuń