Strony

poniedziałek, 26 grudnia 2016

Czy można nosić torebkę na głowie ?

Lumpola prawie jak Tina Turner ;)




Dlaczego Tina Turner jest dla mnie wzorem ?

Dziś będzie nie o strojach i stylu mojej bohaterki, lecz o tym, dlaczego jest moją wielką inspiracją. Jej styl wszyscy doskonale znamy, uosabia on wizerunek megagwiazdy i symbolu seksu.

Charyzmatyczna piosenkarka jest jednak dla mnie wzorem do naśladowania z dwóch innych powodów. 

Po pierwsze imponuje mi jej podejście do życia. Mimo że lata młodości spędziła z domowym katem, 
nie obwinia się o swoją przeszłość. Uważa, że musiała przerobić taką lekcję w życiu, by nauczyć się, że 
NALEŻY POLEGAĆ TYLKO NA SOBIE.

Po drugie uwielbiam jej energię i żywiołowość. Tina jest idealnym potwierdzeniem opinii, że 
EMERYTURA JEST DLA OFERM


Gwiazda jest dziś nieco żartobliwie nazywana „najseksowniejszą babcią” muzycznego świata. W tym stwierdzeniu nie ma jednak cienia przesady. Niesłabnący seksapil, fantastyczne, długie nogi czy młodzieńcza figura sprawiają, że wokalistka po dziś dzień jest bezkonkurencyjna. Jednak to, co naprawdę wyróżnia ją od innych gwiazd „50 plus” to ogromna żywiołowość. Jej ostatnie koncerty udowadniały, że wokalistka nigdy nie oszczędzała się na scenie i robiła wszystko, by tylko przekazać swoim fanom ogromną chęć życia i witalność, która płynie z jej piosenek i jej duszy. 

Pamiętajmy o tym, że Tina jest też najstarszą gwiazdą, jaka kiedykolwiek pojawiła się na okładce Vogue'a. Swoim wyczynem z kwietnia 2013 roku w wieku 73 lat dla niemieckiej edycji zdeklasowała wcześniejszą rekordzistkę Meryl Streep, która w 2012 roku, w wieku 62 lat, pozowała dla amerykańskiego Vogue'a.

Tak więc naśladując nieudolnie swoją idolkę, skopiowałam jej fryzurę i wprowadziłam więcej energii w pozowaniu. To wszystko, co tymczasem potrafiłam zrobić :) 


Moje stylizacje

Moje dzisiejsze stylizacje mają swoją pokręconą genezę, i poza kolorem czerwonym, niestety niewiele wspólnego ze Świętami. Może trochę nadają się na karnawał, z nastawieniem bardziej na bal przebierańców, ale nie upieram się, żeby znaleźć im praktyczne uzasadnienie.

Na początku byl mój fokus na aksamitne i welurowe ubrania, który włączyłam w jakimś momencie, przebiegając migiem z noktowizorem po ciucholandach w najtańsze dni. W ten sposób weszłam w posiadanie czerwonych welurowych spodni oraz niebieskiej aksamitnej sukienki z miedzianymi lamówkami, a także czerwonej, welurowej tuniki. 

Potem umyśliłam sobie, żeby połączyć te elementy z dżinsem dla kontrastu i futerkiem, dla usprawiedliwienia pory roku. Miałam już kurteczkę takową, dżinsowo futerkową, przytrafił się też dżinsowy płaszczyk, któremu postanowiłam dodać szyku i nastroju futerkowymi mankietami. Zrobiłam je z kołnierza rozciągniętego szarego sweterka za 2 zł, z jego rękawów mam natomiast wspaniałe norweskie w klimacie getry, i jak się przyglądam temu, co zostało, to wcale nie wygląda bezużytecznie :)

Przymierzając płaszczyk z mankietami, pomyślałam, że fajnie byłoby mieć coś z podobnego futerka tak wyżej gdzieś, bliżej głowy. Zawsze najpierw rozglądam się po tym, co posiadam, i tym razem mój wzrok padł na moją ukochaną futrzaną torebkę. Niewiele myśląc, opróżniłam ją i spróbowałam założyć na głowę. Jakie było moje zdziwienie, gdy spasowała idealnie i wielkością, i wygodą, i stylem :) 

Z początku łańcuch torebki włożyłam do środka, ale potem pomyślałam, że w tych stylizacjach będzie bardzo fajną ozdobą, więc go ostatecznie wyciągnęłam. Myślę, że fajną opcją byłoby zdjęcie łańcucha i założenie na metalowe kółka jakiś długich, wyrazistych kolczyków, ale na to byłam zbyt leniwa :) 

Tymczasem w pierwszej stylizacji łańcuch współgra z fioletowymi koralami, które założyłam bez zapinania, na najkrótszą pętlę, żeby były długie, zamaszyste i wyrównane długością z łańcuchem. 

W drugiej stylizacji na łańcuchu opiera się dekoracyjny naszyjnik, próbowałam założyć odwrotnie, ale ciężki łańcuch prostował się i wyglądało to gorzej :) 

Do obu stylizacji dobrałam tą samą żakardową torebkę, w której łączą się wszystkie użyte przeze mnie kolory, czerwienie, niebieskości i fiolet. 

Do czerwonych, welurowych spodni i błękitnej aksamitnej sukienki założyłam dżinsową kurteczkę i moje ulubione ostatnio wiązane botki. 

Natomiast do czerwonej tuniki dżinsowy płaszczyk i zamszowe muszkieterki w kolorze taupe, pamiętające jeszcze czasy przedlumpeksowe :)

Serdecznie zapraszam do oglądania i serdecznego komentowania,
a także do polubienia mojej strony na fb: 
https://www.facebook.com/lumpolastyle/?ref=aymt_homepage_panel


BLUE BIRD











sukienka z second hand -  NN
kurtka z second hand - Republic
spodnie z second hand - Pret a porter
torebka z second hand
korale z second hand
buty z second hand - Atmosphere

na głowie torebka - Monnari


RED BULL










tunika z second hand -  NN
płaszcz z second hand - Pimkie
korale z second hand - Pret a porter
torebka z second hand

buty - Venezia

na głowie torebka - Monnari




               




75 komentarzy:

  1. Oleńko to najprawdopodobniej nigdy nie będzie mój styl hahah ale Ty zostaniesz juz na zawsze dlamnie crazy girl,super!!!
    Energia w Twoich stylówkach i cudny uśmiech to jest to!
    A TT to fantastyczna wokalistka /uwielbiam jej numer z Mickiem Jaggerem/
    Ściskam Cię serdecznie i jeszcze świątecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Elu :) Czernie i minimalizm to dla mnie ogromne wyzwanie, może kiedyś
      się go podejmę ;) Buziaki!

      Usuń
  2. Z torebką na głowie - fajnie Ci to wyszło, wcale nie widać, że to torebka.
    Podoba mi się płaszcz z drugiego zestawu, muszę takiego poszukać tylko bez futrzaków.
    Będzie jak znalazł na wiosnę.
    Tunika ma sexi rozcięcie. Sukienkę z pierwszego zestawu tez bym chętnie "porwała"ha!ha!
    Tina to wspaniała wokalistka i super babka.
    Cieplutko pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Basieńko :) Futrzaki dołożyłam do płaszczyka na potrzeby stylizacji
      więc myślę, że bez trudu taki właśnie znajdziesz :) Buziaki!

      Usuń
  3. Oj i w Tobie jest ta energia, bez wątpienia. Oba zestawy świetne:)
    Wszystkiego najlepszego!🎄🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuś i pozdrawiam wciąż świątecznie :)

      Usuń
  4. Torebka na głowie - rewelacja !!! też czasami mam podobne pomysły haha...Lubię też różnego rodzaju futrzaki, więc bez wątpienia wszystko mi się podoba.Tinę uwielbiam za całokształt ale Ciebie Olu jeszcze bardziej! Pozdrawiam Cię Swiątecznie :-) ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Krysiu :) Mam wrażenie, że my "bierzemy" to samo <3 Buziaki!

      Usuń
    2. Tez mam takie wrażenie:D

      Usuń
  5. Tina wymiata!!! Pkazała światu, że życie zaczyna się po 40-stce i nie mozna dać się złamać katowi! Szkoda, że Whitney Huston nie wzięła z niej przykładu...
    A Ty kobieto wymiatasz w tych stylówkach!!!
    Torebka na czapę pasuje jak strzelił!
    Do tego jest kupa energii...i nawet seksi... Bo czerwona kiecka, a do tego taki rozpierdak... Lubię tak:D
    Naprawdę super... Czuć lata 70-te... I jest gorączka sobotniej i nie tylko nocy:D
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :) Zastanawiałam się nad tym rozpierdakiem bardzo, czy wypada,
      ale mam do tego taką skromną minkę, że może to równoważy lekko całą tą sytuację ;) Buziaki!

      Usuń
    2. Wypada, wypada! A niby czemu nie?!:D
      Nawet bez tej skromnej minki;))

      Buziole!!!

      Usuń
  6. Olu super , niesamowicie i fantastycznie ci w tych latach 70. Jesteś tak energetyczna, że aż Ci zazdroszczę tej energii, bo czuję się ją przez monitor i dobrze, bo mobilizujesz do działania, a ja nieraz lubie marudzić i tylko po to, żeby marudzić. lubię też odkładać na jutro i pomyslę o tym jutro:) rumiankowy obraz odłożyłam juz na 6 miesięcy, a tłumaczę się brakiem nastroju więc twoja energia i to szleństwo krojów i kolorów jest niesamowite i budzące do działania, świąteczne buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu! I bardzo czekam na rumiankowy obraz :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Nonono, jest szał :) :D Fajne te aksamity i welury. Połączyłabym też czerwoną tunikę z tymi dzwonami z pierwszego zestawu. Czapka z torebki? Mnie już nic nie zdziwi :D
    Tina - dano jej nie widziałam, nie słyszałam. Generalnie miałam inne ulubione wokalistki, bo ja bardziej punkrock i takie różne czady muzyczne. A tam to dopiero cuda i dziwy. Stąd jestem odporna na wszelkie dziwactwa, wizerunki i looki :D Ale zakręcone baby lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muzycznie to jestem w ogóle cienki Bolek, ale już przestałam to nazywać upośledzeniem :) Tina jest mi bliska tym o czym napisałam :) I na pewno masz rację z tym czerwono czerwonym zestawieniem, bardzo mi się takie rzeczy u innych podobają, a mnie jeszcze wciąż za bardzo nosi, dałaś mi do myślenia, choć dla mnie to już krok w stronę minimalizmu, który jest wyzwaniem chyba nieosiągalnym ;) Buziaki!

      Usuń
  8. Genialne zdobycze z sh i wyglądasz bosko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  9. Lubie takie szaleństwa, lubię szaleństwa u Ciebie i tak trzymać!!! Tina, ach uwielbiam ją, zawsze podziwiałam jej cuuudne nogi!!! Cholernie podoba mi sie ta welurowa czerwona kieca, a czapa jest świetna. Miałam taką kiedyś, szkoda że wyrzuciłam! Czkam na kolejne szalone propozycje :)))) Całusy!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Lilou :) Nie wiem co będzie z tym moim szaleństwem bo kuszą mnie monochromami i minimalizmem, a ja jestem podatna na pokusy :)Póki co w głowie już trochę pomysłów uwarunkowanych lumpeksowymi zdobyczami mam, tylko muszę wyzdrowieć i zrobić jakoś zdjęcia :)

      Usuń
  10. Gdyby nie to, że ledwo żyję z powodu gorączki, już szukałabym mojej futerkowej torebki, żeby sprawdzić efekt. Bo to totalnie odjechane jest, i super. Szczególnie podoba mi się pierwsza stylizacja, za takie spodnie dałabym się pokroić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję, ja święta przeleżałam, liczę, że już jestem na prostej ... więc życzę zdrówka bardzo bardzo!

      Usuń
  11. Jestes szalona chcialoby sie zaspiewac;);););) ALe tak pozytywnie, zakrecona, z poczuciem humoru...za to wlasnie tak Cie lubie!!!! Biore obydwie stylizacje jak swoje;) Sa czadowe i tyle!
    PS. A apropos inspiracja Tina Tarner... to na "stare lata" powinnas wyjsc za obrzydliwie bogatego szwajcarskiego biznesmena i zamieszkac w willi nad jeziorem zurychskim... Bylybysmy niemalze sasiadkami;);) Buziaki. A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz to jest plan :)tylko w przypadku gdyby mój Tados nie zamierzał dociągnąć ze mną do moich 125 lat :) Fajnie byłoby być Twoją sąsiadką :) Buziaki!

      Usuń
  12. Energia widoczna na zdjęciach i Twoich zestawach jest cudowna!
    Obie stylizacje bardzo mi się podają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Red Bull jest świetny ! piękna tunika:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie nakrycia głowy są paskudne pomimo że to torebka to nie dodaje uroku poza tym w pierwszym zestawie fajne dzwony do których pasuje taka sukienka wyrzuciłabym tylko te korale i oczywiście nakrycie głowy i look byłby perfekcyjny. Pozdrawiam :-0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Cieszę się, że na świecie żyją ludzie o różnych gustach,
      bo byłoby bardzo nudno :) Perfekcja to ostatnia rzecz do której dążę, ale zaczyna mnie kontrolnie kusić, więc jak zacznę zmierzać w jej stronę, czy podejmę próbę, dam na pewno znać :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Dla jednych paskudne, a dla innych odjazdowe :D
      Dla jednych perfekcyjny look z koralami, a dla innych bez:D

      Jakby było nudno, gdybyśmy wszystkie miały jednakowy gust... Taki perfekcyjny;))

      Usuń
  15. Szalona, ekscentryczna, odważna, pozytywna... Ty :) Tina przy okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyczne, wyjątkowe i orginalne stylizacje. Widać tu wspaniałą energię!

    OdpowiedzUsuń
  17. hahaha pomysł goni pomysł ;) torebka w roli czapki !!!!!!!!!!! rewelacja !!!!!!!!!!! Bardzo podobają mi się te korale i kurteczki, a mała czerwona jet taaaka sexi, że przebiłaś wszystkie inne. Tworzysz idealne klimaty. Pozdrawiam jeszcze bardzo świątecznie - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :) Jestem słaba jak mucha i potrzebuję każdego wzmocnienia pozytywnego :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  18. Oli - no po prostu jesteś jedyna w swoim rodzaju:))). Gdybyś nie napisał, że to torebka na głowie, to bym się nie domyśliła. Fajnie, kozacko i tak trochę w stylu dzieci-kwiaty. Bardzo mi się w tym wydaniu podobasz! Pozdrawiam serdecznie, Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu :) Bardzo potrzebuję teraz motywacji bo mam chyba 5% sił jakoś :)
      Buziaki!

      Usuń
  19. Świetne sukienki i kolorystyka zestawów. Szczególnie podoba mi się drugi zestaw. Życzę wszystkiego najlepszego na nowy rok! Pozdrawiam (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, pozdrawiam i wzajemnie Wszystkiego Pięknego!

      Usuń
  20. Bardzo lubię jak bawisz się modą.
    Pomysł torby na głowie jest genialny !!!

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama radość na Ciebie patrzeć:)))torebka na głowie ....fantastycznie:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu :) Cieszę się, że cieszę :) Buziaki!

      Usuń
  22. Odważnie i bardzo pomysłowo :) ale z Pani szalona babka !
    fajnie, bo bez nadęcia, bez metek bez epatowania drogimi markami, takiego luzu brakuje na blogach modowych.

    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo to miła dla mnie opinia ☺ Dziękuję Agnieszko ☺

      Usuń
  23. Trochę hipisowsko. Masz pomysł na siebie.
    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mam w sobie z tych dzieci kwiatów a trochę daję się nieść żywioł om i nie wiem gdzie mnie jeszcze poniesie 😊 Szczęśliwego!

      Usuń
  24. OLu,szalona kobieto:)))) nie wiem jak Ty to robisz ale za kazdym razem zadziwiasz mnie na maxa:))))) zawsze masz cos czego Ci zazdroszcze:))) tym razem jest to denimowy plasz i aksamitna tunika o torbie juz nie wspominam:)))))uwielbiam Cie,wiesz:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak mało kto potrafisz się bawić modą i masz do niej dystans. Podziwiam Cię za to :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :) Życie jest na tyle skomplikowane, że gdzieś ten dystans trzeba łapać :)

      Usuń
  26. no cudnie! wyglądasz fantastycznie, nawet z torebką na głowie! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. To się nazywa tchnąć w coś drugie życie :D
    super wszystko zgrałaś ! jesteś jedyna w swoim rodzaju - a to się ceni :D

    ta sukienka czerrrrrwona baaaardzo mi się podoba, ma mega sexowne rozporki= ajćććć sama dumnie bym taką nosiła :D
    i widzę, że plusz wraca, a pamietam jak nosilam spodnie z tego materialu będąc w podstawowce :)

    A głosisko Tiny i ja uwielbiam <3

    Szczęśliwego Nowego Roku :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moje wygłupy Ci się podobają :) Szczęśliwego!

      Usuń
  28. Wow! Świetna torebka,a jako czapa wygląda jeszcze lepiej. Masz wspaniałe pomysły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czasami sama nie ogarniam tego co mi w głowie huczy ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  29. nie no, jak dla mnie bomba1 uwielbiam takich pozytywnych, kreatywnych ludzi ;d
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  30. Jest moc w tych stylizacjach :)!!!! Pierwsza przypomina mi czasy studiów. Chętnie nosiłam sukienki do spodni :)!!! Czapa jest genialna... nigdy bym nie zgadła, że to torebka :)!!!!
    Pozdrawiam serdecznie noworocznie :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie i też noworocznie pozdrawiam :)

      Usuń
  31. Niesamowita stylizacja! W życiu bym się tak nie ubrała, ale tylko dlatego, że nie mam tak atrakcyjnej figury ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wszystkiego co najpiękniejsze w tym Nowym Roku! Dużo sukcesów w blogowaniu :) buziaki

    nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Tina,Meryl Streep są dla mnie wciąż wzorem..w naszym kraju tak mało odważnym, gzdie w pewnym wieku to już nie wypada tak cudnie spotkać takie kobiety jak Ty,które pokazuję,że wiek nie ma znaczenia i ,że nastały czasy,że to co ,że jesteśmy dojrzałe..dojrzałe to nie znaczy matrony:):)Pozdrawiam i znowu mi dałaś temat na posta:):):
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne jest wzajemne inspirowanie się, ja uwielbiam inspirować się i cudnie gdy uda mi się kogoś :) Super, że podglądasz :) Buziaki :)

      Usuń
    2. post w trakcie:) Sciskam:)

      Usuń