Ok, upuściłam sobie trochę zepsutej dziś krwi i teraz już będą tylko obrazki z tą moją niezdrowo otyłą modelką. Muszę przeprosić Was za podobno powszechną mistyfikację, ponieważ założyłam jej w pocie nie tylko czoła wyszczuplającą bieliznę.
A teraz już obrazki i trendowata moda, przynajmniej tak się starałam. Wszystkie rzeczy z lumpeksu, wszystkie świetne, super jakości, w tym wełny, kaszmiry, skóry, albo przynajmniej cenionych sieciówek, bo Zary i Topshopu. Dla mnie to bez znaczenia, ale taki jest fakt, a z faktami dłuuuuugo się dyskutuje, dziś miałam okazję doświadczyć ;)
Bawcie się dobrze, byle nie moim kosztem, bo tego już nie wytrzymam. Zresztą nie ma podstaw, bo stylówka jest świetna, ja jestem z niej bardzo zadowolona i choć wcale, a wcale nie jestem szczęśliwa z powodu mojej sylwetki i wagi, to póki czegoś mi się z tym nie uda zrobić, będę patrzeć na to inaczej. Dziś nie jest to już mój płacz nad rozlanym mlekiem, tylko bardziej nerw, żeby nie napisać dosadniej, co chyba wyraźnie widać. Następny post będzie mniej emocjonalny, napiszę w nim coś fajnego i miłego, obiecuję to sobie też. I tak dobrze, że piszę na trzeźwo, serio ;))
A teraz obleśne, zasapane buziaki, bo wiadomo jak jest ;)
Waga, wagą-tego na fotkach nie widać, więc uśmiech proszę :) :) A tak w ogóle, z tym da się coś zrobić przy odrobinie samozaparcia. Sama aktualnie staram się coś zrobić :) Chodzi o nędzne 4 kilo. Stylówka cudowna. Kocham ciepły brązik z delikatnym błękitem. I do tego ten szal... Gratuluję i pozdrawiam Pola :)
OdpowiedzUsuńWiem Kochana, że da się coś zrobić, wtedy kiedy da się coś zrobić ☺ Nieraz robiłam i zrobiłam, ale tymczasem się nie da ☺ Jak się da, to się pochwalę, ale też nie będę gnębić innych, którym się nie da, czy nie uda. Dziękuję ☺
UsuńSuper look.Tyle warstw tylko Ty umiesz zestawić.I proszę nie przesadzaj z tą grubą.A.Glazer Cyulska
OdpowiedzUsuńOluś, po prostu reaguję ☺ Dziękuję Kochana ☺
UsuńSpódnice na spodnie - zdecydowanie mój ulubiony trend. Zrobiłąś to perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie perfekcyjnie - i kolorystycznie i fasonowo - idealnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem, jak jeszcze to określić - jest CUDOWNIE :) ))))
Kisses - Margot :) ))))
Dzięki Sis, jesteś Kochana ☺
UsuńMnie się szalenie ta stylówka podoba. Brąz i błękit, wspaniałe połączenie kolorów. Odważne zestawienie spódnicy i spodni, wprost stworzone na fashion week.
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo goryczy i żalu jest w twoich słowach. Czasem dobrze jest po prostu olewać pewne rzeczy, lepiej się wtedy żyje. Choć wiem, że to niełatwe, zwłaszcza jak jest się wrażliwcem.
Cieszę się, że Ci się podoba ☺ Wiem, że wylało się ze mnie dziś dużo żółci, ale tego potrzebowałam, poczułam się dziś znów cholernie zmęczona ludźmi, przejdzie mi i będę olewać, obiecuję ☺
UsuńPodoba mi się :-) Bardzo ciekawa kompozycja na te chłodne dni ostatnio - Uściski :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo ☺
UsuńKolory świetnie zestawione, ale się okutałaś, żeby się ukryć, warstwy i narzutka fajnie robią tej stylizacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem co zrobię latem 😂 okutałam się, ale i tak zamarzałam przypadkiem 😉
UsuńOleńko fantastycznie wyglądasz w tym zestawie. Kolory są magiczne :)
OdpowiedzUsuńKochana mam wiele klientek w rozmiarze większym niż 44. To piękne i niezwykłe kobiety, tak jak TY :))) Buziaki
Kochana jesteś Anetko :) Buziaki :)
UsuńFajna kolorystyka. Pozdrawiam Cię serdecznie. Życzę Ci Olu, abyś wreszcie pokochała siebie, to jest kogo kochać !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu ☺ Staram się ☺
UsuńOlka!!!! Ty Kokietko :) Cały ten tekst jest tylko po żeby Ci zaprzeczyć po całości, co też niniejszym czynię :) CUDOWNIE wyglądasz, nieważne jaki rozmiar i cała stylizacja jest piękna, zarówno w kwestii kolorów jak i zestawienia ciuchów. Szczerze ? To wszystko wygląda tak jakby jakaś bardzo znana gwiazda wyszła sobie na spacer w niedbale zarzuconych najmodniejszych ciuchach.Brawo TY !!!! Ewa
OdpowiedzUsuńAch Ewuś, ja sobie zdaję sprawę, źe jestem mistrzynią kamuflażu, przynajmniej zimą ☺ Też jestem zachwycona tą stylówką, chciałabym móc same takie pokazywać, ale nie zawsze mam z czego, a nie skupiam się na kompletowaniu. Nie jestem za to kokietką, tylko się serio wczoraj tymi tekstami w dyskusji wkurzyłam, co mnie być może trochę naprostuje. Dasz wiarę, że czasem na początku bloga, gdy miałam 20 kg mniej retuszowałam zdjęcia naciàgając je w pionie? Nosząc rozmiar 36/38! Jeszcze raz dzięki ❤
UsuńO rozmiarach nie piszę,sama wiesz dlaczego:)))zestaw cudo:))piękne błękity i fantastycznie im z brązami:)))duży szal to wisienka na torcie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu ☺ No, wkurzyłam się trochę 😉 Buziole 😙
UsuńNie ma się o co wkurzać:))miałam na myśli siebie:))buziaki:))
UsuńFajnie, że się znowu pojawiasz, jak zwykle ciekawie, pięknie kolorystycznie, potrafisz genialnie nakładać warstwy. No nie wiem albo mam słabszy wzrok (wiek swoje robi), albo jesteś mistrzynią kamuflażu a może masz genialnego fotografa ale ja tych kilogramów i rozmiaru na Tobie nie widzę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam aga
Jestem mistrzynią kamuflażu ☺ i fotografa mam świetnego bo serdecznego ☺ Dzięki Aga ❤
UsuńRozsmakowalam sie juz na insta ,ale dopiero teraz w pelni moglam poczyc smaki tej stylizacji :)))) piekna gra kolorow,swietnie pokazane warstwy i wielki szal ,ktory nadal calej stylizacji tej pelnej energii zamaszystosci :)))) przepieknie jak zawsze ,buziaki Renata
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ❤ ( czekałam na Ciebie bardzo ☺ )
UsuńWkurzaj się częściej - wtedy piszesz najlepsze teksty:-)promuj tą niezdrową otyłość, której niejedna Ci ZAZDROŚCI - tak - ZAZDROŚCI!!! Wyglądasz FANTASTYCZNIE, zestaw jak marzenie i Ty Piękna i niepowtarzalna! Agata
OdpowiedzUsuńZgoda ☺ Dziękuję i buziakuję ☺
UsuńWiem o czym piszesz, czytałam...ja to ta gorsza, bo wiadomo jak jest. Przez takie teksty odechciewa mi się blogowania. Buziaki...a stylówka całkowicie w Twoim stylu. Dla mnie super choć ja unikam warstw. Wiadomo dlaczego. Kolorki kocham...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko ☺ Jesteś ta najlepsza ❤
UsuńDzięki Paula ❤
OdpowiedzUsuńA ja juz zmeczona jestem pisaniem wciaz tego samego 🙂: super, wspaniale I zazdroszcze umiejetnosci wylawiania takich cudeniek!
OdpowiedzUsuńNie bądź zmęczona proszę.
UsuńStylizacja bardzo udana. Gratuluję takiej kreatywności!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zestawienie kolorów, świetny post
OdpowiedzUsuńdużo ciekawych pomysłów tutaj!
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten blog
OdpowiedzUsuńZestawienie tego brązowego płaszcza z błękitnymi dodatkami to strzał w dziesiątkę
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na stylizację z wykorzystaniem płaszcza. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTe dwa kolory pasują do siebie idealnie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTo połączenie kolorów jest bardzo udane
OdpowiedzUsuńRewelacyjna jest ta stylizacja.
OdpowiedzUsuń