sobota, 20 sierpnia 2016

Jak być kobietą na Zanzibarze ?

Karoliny pocztówki z rajskich wakacji.




Dziś będzie mniej modowo, za to bardziej klimatycznie i wciąż lumpeksowo :)
Proszę przygotuj się na długi post z mnóstwem zdjęć. A teraz moja opowieść, od jej urodzenia. To było w maju. Karolina postanowiła wyjechać z 8-letnim synem Natanielem na miesiąc do wioski na Zanzibarze, żeby się zresetować i przemyśleć wszystko od nowa. Poprosiła mnie wtedy, bym ogarnęła jej garderobę na ten urlop w second handzie, bo prawdopodobnie będzie ją tam musiała zostawić, przed dalszą podróżą. Jak na jednorazową sytuację to było idealne rozwiązanie. Chciała też jak najbardziej wpisać się w otoczenie i uszanować tamtejsze zwyczaje.
Nie pamiętam już ile lat nie byłam na letnim urlopie, i dotąd nikomu niczego nie zazdrościłam, ale kiedy wygooglowałam Zanzibar, żeby zobaczyć jak się tam ubierają miejscowe kobiety, poczułam po raz pierwszy lekkie ukłucie w sercu. Karolinie zależało, aby ubrania, które jej znajdę, były wygodne i maksymalnie osłaniające przed słońcem i męskimi spojrzeniami, czyli długie spodnie oraz długie do ziemi sukienki, zakrywające kostki. Uwinęłam się z tymi zakupami szybciutko i zaopatrzyłam ją w 2 pary wygodnych spodni; zamaszyste w czarno białą jodełkę i mocno kolorowe sindbady, oraz w 4 sukienki, białą, tęczową, w drobne kwiaty i w etniczne wzory. Sukienki na tyle uniwersalne i wygodne, że pięknie prezentują się w nich kobiety zarówno drobne, szczupłe jak i mocniejsze budową :)
Karolina będąc tam, wpadła na cudowny pomysł sesji na mojego bloga, w tych moich zdobyczach. Jej dzielnym fotografem, przez 6 kolejnych dni, był 8-letni Nati, któremu zawsze będę wdzięczna za cierpliwość, i którego cień jak podpis, można zaobserwować na niektórych zdjęciach :) Karolina codziennie przesyłała mi efekty ich pracy, i wtedy czułam się jakbym tam była. Gdy nadmieniła, ze musi się spieszyć, bo został jej już tylko tydzień, poczułam dziwny smutek, uczucie dużo bardziej dojmujące, niż to ukłucie zazdrości przed jej wyjazdem. Chyba nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jej zdjęcia pozwoliły mi się przenieść wirtualnie do tamtego świata, czym z radością się z Tobą podzielę :) 
Przed wyjazdem z Zanzibaru Karolina podarowała sukienki swoim znajomym, 
kobietom z Tanzanii, mieszkającym lub pracującym na Zanzibarze, i namówiła je na sesję w tych sukienkach. Efekty tej sesji pokazuję na końcu posta. 

A teraz, dzięki uprzejmości autorki, mam zaszczyt przedstawić fragment 
nie publikowanej jeszcze książki "Kobiety na Zanzibarze" autorstwa Doroty Katende.
https://www.facebook.com/dorota.katende

MODEL PIĘKNOŚCI 

Kobiety na Zanzibarze nie gonią za modą. Są uśmiechnięte i zawsze kolorowo ubrane. Kobiety często widzi się dość grube lub bardzo grube. Nigdy nie czułam, aby były nieatrakcyjne z powodu tuszy. Noszą długie suknie lub owijają się w kangi. Zawsze zakrywają nogi do kostek, nie ma mowy o pokazywaniu łydek. Kobiety wybierają kolczyki w złotych kolorach, także bransoletki. Malują dłonie henną. Na święta wkładają pierścionki. 
Na głowach noszą szale, kangi. Zakrywają włosy, co jest wygodne, gdyż nie zawsze muszą mieć pięknej fryzury. Poza długimi sukienkami pod spodem noszą długie kalesony z koronkami lub halki. Ja bym się udusiła w takim ubraniu. Często chodzą do fryzjera i zmieniają fryzury: od krótkich warkoczyków po dłuższe. Widywałam także kobiety w krótkich gładkich włosach, z grzywką niczym Kleopatra. Mają mocne, szorstkie dłonie. Często piorą ręcznie. Są silne gdyż ręcznie tną maczetą gałęzie w buszu. Gdy przychodzi masażystka zrobić mi masaż, czuję jej dłonie, są jak chropowaty papier. Zawsze chodzą z torebkami, noszą w nich pieniądze, telefony i olej kokosowy. Rzadko kiedy malują paznokcie, raczej henną barwią je na czerwono beżowy. Poruszają się wolno, ich ruchy są płynne i delikatne, kocie. Podczas chodu miękko kołyszą biodrami, mają proste plecy. Są naturalne. Rzadko malują oczy, robią tylko czarne kreski na powiekach. Usta malują sporadycznie. Mają piękne zęby. Trudno powiedzieć, ile dana kobieta ma lat . Nie marszczy im się cera, a ich skóra jest gładka. Chuda kobieta uznawana jest za biedną lub chorą. Prawie każda potrafi robić hennę oraz masaże. To ważny rytuał kobiety z mężczyzną, kiedy są sami. Gra wstępna to właśnie masaże, powszechny sposób, by sprawiać sobie przyjemność. Ta przyjemność jest wręcz tradycją na Zanzibarze. Z islamu, religii muzułmańskiej, wywodzą się kąpiele, higiena i masaże. Co ważne, kobiety są pewne siebie, chodzą wyprostowane i z podniesioną głową. Nie znam takich, które poruszałyby się tak, jakby chciały pozostać niezauważone. Potrafią być ciche i mówić aksamitnym głosem, ale kiedy trzeba, są krzykliwe i bardzo, bardzo groźne. Wyrażają się niezwykle sugestywnie, dużo gestykulują. Używają mowy ciała.


KAROLINA DZIEŃ PIERWSZY









KAROLINA DZIEŃ DRUGI








KAROLINA DZIEŃ TRZECI









KAROLINA DZIEŃ CZWARTY








KAROLINA DZIEŃ PIĄTY










KAROLINA I NATI DZIEŃ SZÓSTY









KOBIETY NA ZANZIBARZE, 
W KAROLINY SUKIENKACH OD LUMPOLI :)
OD LEWEJ TANO, MIRIAM, MAMA SADIA, HAM I TUMU











54 komentarze:

  1. wzruszyłam się <3 Na Twoim blogu każda kobieta jest wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) i cieszę się bardzo bo każda kobieta jest wspaniała :)

      Usuń
  2. Gratulacje!!! Genialny dobór wszystkiego :))) Piękne kobiety, piękne krajobrazy, piękne stroje :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Świat jest piękny, życie jest piękne i wszystkie jesteśmy piękne! :)

      Usuń
  3. no Kochana, wszystkie sukienki są śliczne :)

    Pozdrawiam Zocha :)
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie się prezentują w tych sukienkach ♥

    http://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny zestaw, Karolina zaprezentowała całość z niesamowitym wdziękiem :)
    Podziwiam Twój gust Olu i to Twoje wyczucie w dobieraniu ciuszków, które prezentowane na
    Twoim blogu nabierają charakteru cudownych kreacji.
    Temat kobiet na Zanzibarze bardzo ciekawy.
    Bardzo lubię tu zaglądać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne rzeczy wynalazłaś:)))Karolina wyglada uroczo:)))a i kobiety na Zanzibarze urządziły wspaniałą sesję:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu i też bardzo serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Sceneria dodała smaczku. A kreacje na różnych modelkach prezentują się wspaniale. Gratulacje pomysłu na stroje i miejsca na przemyślenia. Twoje teksty nabierają mocy. Bardzo lubię je czytać. Dodatkowym atutem są modelki. Naturalne a wyglądają jak profesjonalistki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja uwielbiam maxi <3 Przepiękne zdjęcia i stylizacje :) Ile kolorów i printów <3 Super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakiez to piekne !!!! Po prostu wszystko:). Az mialam gesia skore jak przeglagalam zdjecia.
    Niesamowicie oddana atmosfera....Ile slonca, kolorow, pozytywnego samopoczucia w lekkich cudownych spodnicach. Mozna czuc Mazda powiew wiatru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ogromnie wdzięczna Karolinie za ten cudowny pomysł ☺ nie mogłam się doczekać, żeby zamieścić te zdjęcia na blogu ☺

      Usuń
  10. Tak ogolnie....to po prostu brak mi slow by oddac to wrazenie, jakie wywolaly na mnie zdjecia.
    Cudowne i cudownie.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. sukienki maxi wygrywają
    zdjęcia zachwycają
    pozdrawiam MARCELKA

    OdpowiedzUsuń
  12. podziwiam ludzi, którzy mają taką odwagę . Zdjęcia są niesamowite, cięzko znaleźć słowa.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  13. Pieknie ale... na kazdym zdjeciu eksponowany biuscik, czyzby tak wygladala kobieta z Zanzibaru? Rozumiem, ze to percepcja omioletnoego fotografa? Mozna wybaczyc. Jak dla mnie sztucznie i malo auteczniecznie jak na warunki rajskiej wyspy, ale doceniam zangazowanie modelki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Doceniam każdy konstruktywny komentarz na moim blogu, a ponieważ jest on otwarty dla każdej wspaniałej kobiety, zapraszam serdecznie do prezentacji swojej wizji moich lumpeksowych zdobyczy :)

      Usuń
    2. :D trzy razy przeglądałam, żeby popatrzeć na cycki, ale żadne mi się na oczy nie rzuciły. Modelka nie jest przestylizowana, naturalna uroda, bez zbędnej tapety. Dziwny komentarz, trącący zazdrością.

      Usuń
    3. Może dlatego my tego nie widzimy bo to takie typowo męskie spojrzenie ;)

      Usuń
    4. Sadze.ze jednak lekko przestylizowana. Czuje sie jakbym ogladala kolejny magazyn dla kobiet z czescia modowa. A o to chyba nie chodzilo jednak autorce bloga? Uwielbiam lupeksy, czego dowodem jest moja szafa i poczucie satysfakcji z niecodziennych oryginalnych ciuchow.Autechtoni w lupeksowych zdobyczach tak,tak,tak! Cudowne kobiety. Europejskosc w tym wydaniu - jak wspominalam wczesniej _traci sztucznoscia. Ale popieram koncepcje samego bloga. A biuscik :-)

      Usuń
    5. No to wielkie gratulacje dla modelki i autorki bloga, że rzeczy z lumpeksu wyglądają jak z magazynu dla kobiet - czysty profesjonalizm.

      Usuń
  14. Ale wspaniały pomysł, żeby przebrać tamtejsze Panie w Twoje sukienki :-) Twoje posty są niezwykle pomysłowe i zawsze takie inspirujące! :-) Wszystkie stylizacje super, a dla siebie wybrałabym ciuszki z pierwszej ;-) Super! Pozdrawiam serdecznie Angela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo :) Cały pomysł i realizacja była Karoliny, która jest moim katalizatorem :)

      Usuń
  15. Jestem tak zachwycona, że brak mi słów :-))

    OdpowiedzUsuń
  16. ...ale my "szmateksowe dziewczyny", szperaczki,poszukiwaczki modowych skarbow szukamy w lumpeksach wlasnie niebanalnosci!Tendencyjnosc, banal,nude mozna spotkac w kazdym sklepie znanych sieciowek i niestety tez w modowej czesci kobiecych czasopis! I nie chodzi tu o profesjonalizm czy jego brak a o powtarzalnosc.Podobne sesje,podobne klimaty,stylizaje,pod przykrywka oczywiscie reklam. Dlatego inspiracji modowych szukam min.na blogach pozytywnie i kreatywnie zakreconych;)Kupuje pomysl projektu jedynie w formie urokliwej pocztowki z rajskich wakacji, bo modelka wczula sie w role i post modowy -inpirujacy.O cudownych,autentycznych dziewczynach pisalam juz wczesniej. Swiat jest piekny a moda tym bardziej!Zycze duzo dobrego i wielu ciekawych,oryginalnych pomyslow na przyszlosc:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) Mi też dostarczył mnóstwo wzruszeń :)

      Usuń
  18. Cudownie, uwielbiam oglądać takie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie wspaniałe stylizacje pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo, bardzo ciekawy post. Stylizacje cudne! Wspaniałe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń