Dziewczyny BARDZO WAM DZIĘKUJĘ!!!! :)
A teraz oczywiście mój ulubieniec Erick Kessels ALE WTOPA.
Co ten chłopak jeszcze nie wymyśli! Na szczęście książeczka jest malutka i króciutka ;)
"Świat pełen jest samochwalców traktujących siebie bardzo poważnie i bardzo z siebie zadowolonych. Z pewnością nieraz jeszcze usłyszysz, że jeśli chcesz prześcignąć swoich konkurentów, powinieneś zachowywać się z większą dozą pewności siebie i wykazywać szaleńczą determinacją.
To cenna rada dla polityka lub zapaśnika.
Dla reszty z nas raczej nie.
Ogromny szacunek dla samego siebie i rozdęte ego mogą ograniczać kreatywność, ponieważ zarozumiałość to pierwszy krok do lenistwa. Wałkujesz w kółko te same pomysły, z których wiele może być wyrazem twojej pychy, a nie właściwego osądu.
A ponieważ nawet egotyści nie lubią megalomanów, zostaniesz sprowadzony na ziemię przez zniecierpliwionych i zawistnych rywali.
Nigdy nie wiadomo, jak dojdzie do tego upadku ani kiedy się wydarzy, ale samozadowolenie i nadmierna pewność siebie zawsze do tego prowadzą. Kiedy będziesz leżał połamany na gruzach własnej świetności, przyjdą ci do głowy najlepsze pomysły.
Czasami żeby zdobyć szczyty, trzeba sięgnąć dna".
Dlatego ja wygodnicko i zapobiegawczo, żeby uniknąć tych wszystkich złowieszczych perturbacji od razu zdecydowałam, że MOIM SZCZYTEM BĘDZIE DNO i że przy tej właśnie okazji nie będę brać siebie zbyt serio :) Ponieważ jednak mam resztki ambicji, to zakładam, że nie jest to dno w durszlaku, bo jak mówi Kolega Kuchmistrz, podobnie jak ja "niepoprawny optymista":
"Kiedy jesteś przekonany, że już znalazłeś się na samym dnie, to ciesz się stary, że w tym dnie nie było szpary, przez którą spadłbyś niżej gdzieś".
Trochę o stylizacji
Ze mną jak z krnąbrnym dzieciakiem "mówił dziad do obrazu, a obraz ani razu", dlatego dziś przemówi właśnie obraz :)
Zgadzam się całą sobą, że blogowe zdjęcia powinny być dobre, a nawet świetne, technicznie przynajmniej poprawne, a idealnie, jeśli doskonałe i piękne. Obiecałam sobie jednak, że już nie będę tłumaczyć się z moich zdjęć, bo to do niczego mimo tej mojej pilnej zgody i tak nie prowadzi, ile lat można się tłumaczyć! Wszystkich, którzy odczuwają długotrwały estetyczny dyskomfort, przepraszam ostatni raz. Trzeba to w końcu przyznać otwarcie, poprawy raczej nie będzie. Zgadzam się także, że bardzo ważne na zdjęciach jest tło, z czym mam kolejny poważny problem, dlatego dziś przewrotnie, żeby się tak bardzo nie przejmować, postanowiłam być ważna i jestem tłem dla świetnego obrazu Karoliny, bo nawet jeśli jest "napisane", że tło jest z tyłu, to ja niekoniecznie dziś mam ochotę z tym się zgodzić, taka przekorna czasem jestem :) Dziś dla mnie tym ważnym tłem jest to co mniej ważne, czyli wcale niekoniecznie fałszywie skromna Lumpola i jej stylówka. Główny bohater dzisiejszej sesji, która trwała w ciemnościach krótkie parę minut, ale już miałam się nie tłumaczyć, bo przecież gorzej być nie może :)) No więc ten główny bohater, obraz Karoliny okazał się także wiercipiętą i nijak nie chciał zachować pionu na tych pospiesznych zdjęciach. W końcu poszturchiwany obwisł na jednym rogu. Gdybym choć trochę "czuła" PR napisałabym, że tak miało być i że taki był mój artystyczny zamysł, ale ja jestem tylko niewprawną "mistrzynią" przypadku. Chociaż podobno nie ma przypadków ;) Mam ogromną nadzieję, że jestem przynajmniej kolorystycznie i tematycznie spójnym tłem dla tego obrazu, i że wszystkie moje dziś chyba bez wyjątku trendowate elementy, czyli komiksowa przedpotopowa bluzka, dresowe białe spodnie z lampasami rozmiar 58, biała marynarka Alexis, beżowy prochowiec Bogarta, sportowe buty, tyci torebeczka i sznurkowy kosz na pranie zamiast torebki, nie stanowią zbytniego dysonansu, bo konkurencją dla niego na pewno nie są :)
Wszystkim oglądającym życzę przynajmniej znośnych przeżyć estetycznych i ogromnie dziękuję za wytrwałość tym, którzy jeszcze mimo mojej wiecznej nienaprawialności nie uciekli zbyt daleko :)
Wszystkim oglądającym życzę przynajmniej znośnych przeżyć estetycznych i ogromnie dziękuję za wytrwałość tym, którzy jeszcze mimo mojej wiecznej nienaprawialności nie uciekli zbyt daleko :)
Zapraszam do obserwowania i do polubienia mojej strony na fb LUMPOLASTYLE
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
spodnie z dresu/sweat pants - IDENTIC
bluzka/blause - NICOWA
marynarka/jacket - NN
torebka/bag - NN
minibag - NN
trencz/trench-coat - C&A
trampki/trainers - MISTRAL
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :)
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)
Wow..ale fajna "stylówka" ;-)jest pomysł i ...najnowsze trendy ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie wszystko zgrane, zestaw przypomina mi że marzec to miesiąc w którym powinna zawitać wiosnaaaaa ;-)))Na duży PLUS;-)
Elu bardzo się cieszę z Twojego komentarza :) Dziękuję :)
UsuńKurde, ja na dnie spędzam życie ;) Żartuję sobie z tego, ale gorzko mi bywa coraz częściej.
OdpowiedzUsuńWizja artystyczna, pomysł, logika i wykon składa się tu na spójne dzieło artystycznomodowe. Szacun! Jesteś ARTystką :) :)
Ale mnie dowartościowałaś, na tym dnie to szczególnie cenne :)
UsuńOj,tak! Całkowicie zgadzam się z Sivką - Pani jest Artystką!Trafiłam na Fenomenalne zupełnie przypadkiem( pooperacyjne unieruchomienie w łóżku) i już zostałam.Pomysł świetny,z przyjemnością obserwuję,jak jeden temat oswajają różne kobiety. I przy każdym wyzwaniu mam ten sam dylemat - zacząć czy skończyć na Pani stylizacji. Są niekonwencjonalne,szalone,nieoczywiste. A jednocześnie "wszystko gra". Rzeczywiście artystyczna dusza. I nawet te rozmyte zdjęcia wpisują się w klimat,więc już niech Pani się nie katuje "niedoróbkami" - szkoda energii na zamartwianie się,a koleżanki ,jak widać,akceptują to,co Pani "zapodaje". Proponuję hasło na najbliższy czas : jestem artystką .Życzę kolejnych,równie fajnych stylizacji,pozdrawiam. Hanna Tołczyk
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło czytac takie słowa :) Z ogromną radością witam nowe osoby wśród komentujących, co zaprzecza dosyć częstej i niesprawiedliwej opinii, że stanowimy jedynie towarzystwo wzajemnej adoracji i nikt inny do nas nie zagląda :) Dziękuję bardzo i do zobaczenia :)
UsuńOlu.... tak.... opowiedziałaś własnie historię, nie tylko tę opisaną słowami, ale i obrazem. To, co widzę powyżej, pokazuje mi pewna spójną, silną, wspaniałą kobietę, pełną myśli przeróżnych. Rany, jaki Ty masz dar... nigdy nie umiałam operowac obrazem, chociaż takie odbieranie świata mnie zachwyca. Ty do znakomitej wizualizacji dokładasz rownie doskonały tekst.
OdpowiedzUsuńOpowiadaj dalej swoje słowno-wizualne historie, bardzo na nie czekam. To coś znacznie więcej, niż tylko poprawnie skomponowany strój. To jest wizja. Przekaz. Treść. To coś, co sprawia, że nie mam wątpliwości, iż moda jest dziedziną sztuki.
Dziękuję.
A te detale...torebeczka... trencz i bez trencza... lampas...zwykłe sdidaski i i torba jak ta na zakupy...i ten obraz w tle. Pop-art. Pop-art. No dobra, wiem, Andy Warhol był Twoim kumplem :)
Po Twoich komentarzach Kochana to skrzydła mi rosną "tak wielkie, że niebiańskie, a i zaniebiańskie" :) Dziękuję ogromnie, także za serdeczny doping do wszelkich starań :)
UsuńSuper to wymyśliłaś jest kreskówka są szerokie spodnie z lampasem i nonszalancko zarzucony trencz wszystko utrzymane w najnowszych trendach i oczywiście maleńka torebeczka Brawo 👍❤️❤️🥂🥂pozdrawiam www.happy-woman.pl
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Beatko, że znajdę czas by tę kreskówkę poczytać i się nie zdziwię za bardzo :) Dziękuję :)
UsuńJak zwykle wszystko przemyciłaś w tej stylizacji - pop, kolor, total, trench, torebki, buty !!!!!!!!!!!!! No po porostu WSZYSTKO !!!! Fantastyczny garnitur i do tego BIAŁY :))), w którym zakochałam się totalnie ;) . Torebunia przesłodka, a koszulka niepowtarzalna. Jesteś mistrzynią - ale to już wszyscy napisali, więc już wiesz ;) :)))) . Gratulacje POPARTOWA dziewczyno :)))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńWiesz, z tymi trendami to się zorientowałam dopiero pisząc posta, jeśli się jest trendowatym, to chyba nieuleczalne i siedzi we krwi ;)) Bardzo się cieszę, że Ci się podoba i ślę buziaki :)
UsuńOlu świetny look,torebki ekstra,spodnie z lampasami bomba.Biorę całośc i idę w miasto...Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńZgoda Kasieńko :) To się tam spotkamy :) Buziole :)
UsuńPani Olu świetnie wyglądasz. Super look ;) Wszystkie rzeczy ze sobą świetnie zgrane :D Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy Twoje zdanie :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPop art przecudownie. Bluza taka, że ach... Fajne, nietuzinkowe połączenie. Odwaga, młodość i artyzm 😘🤗
OdpowiedzUsuńNo, no Lilaku ale mi dołozyłaś do pieca, aż się zarumieniłam :) Dziękuję Kochana :)
UsuńCiekawa stylów i tym razem udane zdjęcia. 😍 pozdrawiam serdecznie 😍
OdpowiedzUsuńMiało być stylówka. OJ te telefony!!!
UsuńTelefony robią z nami co chcą :) Dziękuję Krysiu za ten miły komentarz, zdjęcia też dziękują ;)
UsuńStylizacja przecudna sama bym taką chciała-street fashion a przy okazji na temat :)
OdpowiedzUsuńAle mi miło Sylwio, że tak Ci się podoba :) Super :) Dziękuję :)
UsuńŚwietnie Olu, pięknie wyglądasz, zdjęcia też udane i to tło. Jestem zachwycona. Pozdrawiam, buziaki...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko :) To ja jestem tłem :)) Buziaki :))
UsuńKurczę muszę to wreszcie napisać bo pęknę. Jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co prezentuje Pani na swoim blogu. Nie wiem, jak Pani to robi, ale ja - osoba ubierająca się tradycyjnie i wręcz zachowawczo - jestem zachwycona tym, co Pani tu wyczynia. Uwielbiam Pani komentarze do prezentowanych stylizacji, jest Pani niesamowicie utalentowaną i wrażliwa osobą i jeśli ktoś Pani powie, że " tak nie wyszedłby na ulicę" - ja mu odpowiem - ja też bym nie wyszła - bo to nie mój styl. Ale to w najmniejszym stopniu nie przeszkadza mi, aby cieszyć tym oko i podziwiać niesamowite wyczucie do łączenia kolorów, wzorów i detali. Pozdrawiam - Agata.
OdpowiedzUsuńKurczę! Po prostu ogromnie się cieszę :) Wszystkie komentarza są wspaniałe i dają ogromną radość, ale od nowej osoby komentującej dają szczególnego kopa, bo zaczynasz wierzyć, ze to co robisz ma sens :) Bardzo, bardzo dziękuję :)
UsuńOla jesteś genialna!!! Zdjęciami się nie przejmuj! Jak dla mnie są właśnie świetne, bo pasują do Ciebie i Twojego stylu! Cała Ty...Taka nierzeczywista artystka i nierzeczywiste zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPicassa też kiedyś krytykowali;))
Tez uważam, że nie ma co się nadymać... Bo człowiek zaczyna gonić swój ogon...
Warto odpuścić...
A stylówka genialna! Że się tak powtórzę! Taka nonszalancka elegancja! Portki prześwietne! (już wiem jaki rozmiar brać;))
Świetnie z tą bluzką i płaszczem się komponują...
Jak z wybiegu!!!
Buziaki!!!
Nie wiem czy w Twoim butiku sa takie rozmiary :))) Dzięki zrastańcu Ty nasz Kochany za każde cudne słowo :) Ja się tak cieszę z tej naszej grupy i z tego, że udało Ci się wziąć udział, przeogromnie :)
UsuńWyglądasz bardzo stylowo w tym zestawie który bardzo Ci pasuje. Bluza i torebeczka są rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo, tak te 2 rzeczy plus OBRAZ "zrobiły" mi stylizację :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńStylizacja fantastyczna:))świetna bluzka:)))bardzo mi się Olu podoba:))pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu Kochana ☺ Pozdrawiam i szykuj się na przyszły wykropkowany poniedziałek ☺
UsuńŚwietny t-shirt, fajna stylizacja, jest moc, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko ☺ Pozdrawiam ☺
UsuńTak elegancko i artystycznie u Ciebie. Ja nie wiem, jak Ty to robisz, że co tam na siebie włożysz, to wszystko ma sens. Trzeba chyba mieć ten artystyczny zmysł. Charakterna ta bluzka, ładne kolory, wszystko tworzy piękną całość :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś ☺ Cieszę się, że Ci się podoba ☺ Buziaki ☺
UsuńBardzo fajny zestaw, taki sportowo-elegancki, więc wskoczyłabym w niego od razu. Kolorystyka popartowej bluzy jest ekstra - w przeciwieństwie kolorystyki popartowych trendów w wydaniu projektantów, która mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńTak, te poparty projektantów są bardzo krzykliwe :) Cieszę się Madziu, że Ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńOlu,po takiej stylizacji az sie chce krzyczec ....wiosno przychodz !!!Fenomenalne polaczenie spokojnej bazy i elementu jak z komiksu :)) Wielka moda uwielbia takie nieoczekiwane zmiany akcji :)))))) Niby klasycznie ,nimy spokojnie ,niby nic szkokujacego ,ale to zludzenie ..... bo jest zaskakujaco,szkokujacoi bardzo innowacyjnie :)) buziaki Olenko,Renata
OdpowiedzUsuńU nas temperatura się podniosła, ale chyba spadło ciśnienie i łepetyna się odzywa :(
UsuńCieszę się Kochana, że Ci się podoba i że tak pozytywnie ten pomysł oceniasz :) Buziaki :)
Olu kochana, jak Ty to pięknie wymyśliłaś ! U Ciebie zawsze jest jak z wybiegu stylóweczka. Zachwycam się bardzo !!! A mała torebusia to prawdziwy cukiereczek :-) Buziaczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńTa torebusia to chyba dziecięca, ale co tam zawsze będziemy dziećmi :)) Dziękuję Krysiu i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNo, Ola!!! Niesamowicie super dobrałas kolory. Cudnie pasują do siebie. Ale nawet kształty są idealnie dobrane i całość robi rewelacyjne wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńTak :) fajnie się to wszystko poskładało w całość :) Dziękuję Margo :) Buziaki :)
UsuńOlu, ale fajnie wymyśliłaś z tym obrazem i faktycznie, nie powinnaś się tłumaczyć. Przysięgłabym, że to przekrzywienie na którymś zdjęciu było celowe. Także ten ;). Bardzo mi się podoba ta stylówka - powiało wiosną i świeżością. Buziaki!
OdpowiedzUsuńReniu ja się nie tłumaczę :) Po prostu bardzo lubię opowiadać prawdziwą historię, bo ona i tak się obroni :) A wiosna to niech już przybywa przecież migiem :) Dziękuję Kochana :) Buziaki :)
UsuńWitam cię bardzo serdecznie W ten chłodny dzień jestem pod ogromnym wrażeniem tej stylizacji Bravo Ale największe oklaski za to że widać ile serca wkładasz w to co tutaj prezentujesz i to się dla mnie liczy najbardziej życzę ci kolejnych fantastycznych stylizacji Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego dnia
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Bardzo dziękuję Sylwio za taki przemiły komentarz :) Cieszę się z Twoich odwiedzin i zapraszam częściej, choć teraz już dużo rzadziej bo raz na tydzień, a kiedyś co 2-3 dni taki miałam power :)) Do przyjaciółki z przyjemnością zajrzę, do Ciebie zresztą też :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńpięknie wyglądasz <3 śliczny look <3
OdpowiedzUsuńAle mi miło :)
UsuńOlu, dopiero piszę dzisiaj, bo dozuję czas przy kompie. Wczoraj wróciłam bardzo późno...
OdpowiedzUsuńArtystka i geniusz w jednym. :)
Widziałam Twoją propozycję, potem Soni, Krynki, Margot i tak dalej i nie chciałam publikować swojej...
Jesteście WIELKIE...
Jakoś nie mam ostatnio w ogóle energii, bardziej wegetuję niż żyję...
Przepraszam za te moje doły...
Miło popatrzeć na Waszą energię i kreatywność.
Buziole!!!
Basieńko przecież Twoja propozycja jest cudna ☺ U mnie tez wciąż i z nastrojem ,i formą bardzo marnie, te wyzwania to teraz dla mnie taka odskocznia, cieszę się jeśli udaje mi się wziąć udział i doceniam szczerze udział i pomysły kazdej z uczestniczek ☺
UsuńUwielbiam Twoją przekorę :-) Wyglądasz fenomenialnie... jak na fenomenalną przystało :-) A co do zdjęć... te podobają mi się wyjątkowo :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Dorotko, dziękuję ☺
UsuńJest super z rozmachem i ta nonszalancja. Wyszło świetnie. Na co jeszcze zwróciłam uwagę to kolorystyka -biel z beżem. Ale mi się to podoba .
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Grażynko :) Akurat czytałam Twój komentarz u Reni, gdy dostałam info o Twoim :)
UsuńNie mam u siebie zbyt wielu rzeczy w tym stylu, na myśl przychodzą mi jedynie spodnie z naszywkami.
OdpowiedzUsuńIdealne tło do tych zdjęć :)
Tak tło trafiło mi idealnie :)) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo podoba mi się ten look, bluzka czadowa trafna w temat :)
OdpowiedzUsuńA co do fotografii proszę się nie przejmować, zawsze coś wyjdzie nie tak. Ja też mam z tym problem, robię tak jak potrafię :) A samo to, że już coś się robi dla siebie i dla ludzi na blogu to już sukces aby pokazać swoje wizje. Tło super artystyczne akurat to pop-art, wszystko zgrało się z całą stylizacją :)
Bardzo się cieszę ☺ Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☺
Usuństrzał w dziesiątkę! :)
OdpowiedzUsuńOlu, bardzo fajna stylówka! super jest ta bluzka no i ekstra prochowiec! :) i tym razem zdjęcia nie takie złe ;) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu ☺
UsuńBluza jest genialna!!! Całość jak najbardziej w klimacie wyzwania :D!!!
OdpowiedzUsuń... choć ja bym założyła jakieś wielkie dżinsy podarciuchy. Moda modą, ale do dresów z lampasami chyba się już nigdy nie przekonam ;).
Pozdrawiam serdecznie Ola :)!!!
Nie ma chyba wystarczająco wielkich dżinów na mnie 😂 Dzięki Kochana za komentarz ☺ Buziaki 😙
UsuńOla, Ty to masz artystyczną duszę, wiesz? Genialny zestaw, wszystko mi się tu podoba :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuś :) Jesteś Kochana :)
Usuń51 year old VP Quality Control Hermina Cater, hailing from Guelph enjoys watching movies like "Outlaw Josey Wales, The" and Magic. Took a trip to Major Town Houses of the Architect Victor Horta (Brussels) and drives a Mercedes-Benz 540K Spezial Coupe. strona firmowa
OdpowiedzUsuńmiło sie czyta takie blogi
OdpowiedzUsuńartykuł na 6!
OdpowiedzUsuńświetny blog i ciekawe treści.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo Twój styl pisania
OdpowiedzUsuń