Inspirację do tej stylizacji czyli zdjęcie Victorii Beckham w szerokich karmelowych spodniach i błękitnej koszuli podesłała mi Ela Sroka, za co bardzo jestem jej wdzięczna :)
Zdjęcie inspiracji zamieszczam na końcu posta. Doceniam, że Ela widzi we mnie potencjał i chce mnie zmotywować do próby zmierzenia się z innym poziomem. Szybciutko się zastrzegam, że dziś mogę ją zawieść, choć bardzo się starałam. No bo jak zawsze nie potrafiłam powstrzymać się, by nie dodać czegoś od siebie :) Minimalizm i oszczędność w elementach wciąż mnie przerastają, ale próbuję! :) Jestem natomiast ogromnie wrażliwa na nietypowe zestawienia kolorów, a to mnie po prostu uwiodło. Chyba dużo bardziej działają na mnie kolory, niż fasony. Może wynika to zresztą z ograniczenia, które powodują second-handy, takiego, że o ile kierując się kolorem, można czasem coś znaleźć nawet na żądanie, to o ciekawy fason już dużo, dużo trudniej. Drugim, a może ważniejszym powodem jest to, że jestem krecikiem po prostu :) Krecik polega na tym, że ma duże minusy, a w najlepiej dobranych szkłach widzi od 50 do 70 procent tego co bystrzak. Dlatego nie poznaje ludzi na ulicy, dlatego jego świat jest piękniejszy, bo widzi mniej tych wszystkich często badziewiastych szczegółów, za to cudowne barwne plamy i kolaże :) Stąd też chyba się bierze ta moja skłonność do przesady, do różnorodności i zamieszania, ale też potrzeba jednolitego, spokojnego tła dla tego szaleństwa. Ktoś może powiedzieć, że to takie moje mydlenie oczu nie krecikom, ale jeśli tak nawet jest, to obiecuję, że niezamierzenie, dlatego robię to bez poczucia winy, ale o tym poczytajcie już u Reni Drisoll :)
Trochę o stylizacji :)
Moja pierwsza "samodzielna" stylizacja to szerokie, lekkie spodnie typu palazzo, w kolorze karmelowym, wiązane szarfą w pasie pokazywane wcześniej dwukrotnie w równie sympatycznych kolorowo zestawieniach TU i TU. Do tego moja dyżurna już for ever, biała, oversizowa koszula z zameczkiem z przodu, włożona tym razem w spodnie do środka, i błękitna, popelinowa wiatrówka, a może bomberka, z naszytymi, odstającymi dużymi kieszeniami. Dodatek ode mnie to atłasowa, haftowana kolorowo mała torebka w kolorze rudo miedzianym. Zdjęcia są robione w jedynym miejscu, gdzie nie dosięgał mnie deszcz, dlatego spodnie nieco zlewają się z tłem.
A LITTLE BIT OF ENGLISH :)
My first "independent" outfit consists of loose, light palazzo trousers, in a beautiful caramel-mustard colour, tied with a sash (the trousers have already appeared twice in equally nice colour combinations here & there ), my tried-and-tested for ever, oversize white shirt with a zip on the front (this time tucked into the trousers) and a light blue, poplin anorak, or a bomber jacket if you like, with large, sewn-on, protruding pockets. An addition from me is a colourful embroidered, small satin hand bag, matching the trousers. The photos where shot in the only place where the rain couldn’t reach me, hence the trousers slightly blur in with the background.
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
spodnie/trausers - ATMOSPHERE (new)
koszula/shirt - EXPOSE
kurtka/jacket - DINOMODA
buty/shoes - VAGABOND
torebka/bag - COIN
Chyba Cię przestanę lubić albo co. To jest niesprawiedliwe. Victoria niech się idzie czesać, Twoje lepsze. Nie, no wkurzyłam się, bo ja tak nigdy nie będę wyglądać... jak to jest być piękną, utalentowaną, kreatywną?
OdpowiedzUsuńLub mnie proszę :* Trochę nie wiem jak to jest, bo trochę wciąż tak o sobie nie myślę, jak zacznę to Ci powiem :) Mam o sobie bardzo dobre zdanie jako o świetnej średniej krajowej i cudownie się z tym czuję :) Buziaki Kochana :)
UsuńMega oryginalne spojrzenie na modę, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juliet Monroe :)
Ha,ha,ha tak mniej więcej sobie Ciebie w tych spodniach wyobrażałam.Siedzę przed kompem i patrze na Twoje foty i jestem zachwycona Toba. Mało kto może sobie na taką stylizacje pozwolić a Ty jesteś do takiego looku właśnie stworzona!!Niczym mnie nie rozczarowałaś ( bo tej torebeczki staram się nie widziec;-)))) a bomberka świetnie współgra z całościa. 10/10 ;-))))
OdpowiedzUsuńWłaśnie wybieram się po bułki, ale chyba kupię też flaszkę ;)) Ale odetchnęłam z ulgą .... uffff :)) Buziaki i poślij coś czasem, bo wiesz zaraz pobłądzę na pewno ;))
UsuńGratuluję odwagi bo naprawdę jest mało kobiet w Twoim wieku, które są tak odważne i zdecydowałyby się na taką stylizację. Powiem szczerze, że ubierasz się lepiej niż niejedna młoda dziewczyna. Świetne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :) To jedna z moich spokojniejszych stylizacji, może nie pod względem kolorów, ale odwagi ;) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńBardzo ladna kurtka, szczegolnie jej ciekawy kolor, blekitnawo-mietowy i do tego snieznobiala bluzka, razem dajace ogromne poczucie swiezosci, pasuja wyjatkowo do karmelu, bo dla mnie to jak jasne chmurki na lekko blekitnym niebie w polaczeniu z piaskami na Saharze...
OdpowiedzUsuńTorebunia urocza i dajaca wiele mozliwosci przeuroczych polaczen kolorystycznych.
Odwaznie, nonszalancko, ale w Twoim stylu i to mi sie podoba. Wygladasz lepiej niz Viktoria Beckham, bo ona jest dla mnie o wiele, wiele za chuda i jest bardzo zlym przykladem dla mlodych dziewczyn i kobiet!! Mozna byc szczuplym, ale tak chudym jak ona to juz jest wielka przesada !
Pozdrawiam Cie serdecznie i sle moc usciskow, Olu:-))
Dziękuję i zgadzam się, ze Victoria jest za chuda :)) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńMoja droga wyszło rewelacyjnie. Świetna kompozycja. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam wiosennie :)
Usuńjestem zakochana w tej stylizacji!! przebiłaś Beckham po stokroć
OdpowiedzUsuńAle mi fajnie <3 Buziaki Kochana :)
UsuńNo i widzisz :))) jest cudnie :)))wszystko gra i buczy :))a spodnie sa cudne,koszula piekna,kurtka kapitalna :) zreszta tak jak pisalam cala stylizacja boska :))) tak ,wiec tort na stol i dmuchanie swieczek za nowy ,piekny poczatek :))))) brawo,buziaki:)))
OdpowiedzUsuńSzampan tez sie przyjmie:)))
Dziękuję Siostrzyczko :) A ja zamiast szampana przeglądam dzisiejsze zdjęcia i jestem podłamana, takie kuku sobioe robię ;) Ściskam mocno :))
UsuńOlu co tu dużo pisać:) wyszło cudnie i bardzo mi się podoba. Dobór kolorystyczny jest bardzo ciekawy i te portki to już chwaliłam, bo są piekne:) torebka bardzo, bo wiesz, ze lubię takie:) buziole
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie torebki baaardzo :))) Dziękuję Jolu i ściskam Cię serdecznie :)
UsuńIdealnie :) Czytam Twój post i zastanawiam się, czy przypadkiem nie jestem jakąś Twoją starszą siostrą - wszak mam tak samo - nie lubię minimalizmu - u siebie oczywiście, bo u innych zawsze z zazdrością hahha podziwiam - znajomi nazywają mnie barokiem :) i w takich właśnie klimatach czuję się najlepiej. Czyli ..... ufff - do sedna kobieto, do sedna ;) ... torebka jest wspaniała - reszta już wiesz. Pozdrawiam - buziaki - Margot :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym się cieszyła z takiej siostry :) Cudnych sióstr nigdy dosyć :)) Torebka musi być i to wcale nie ascetyczna :)) Buziaki Margot :))
Usuńja też :) - zwłaszcza, że nie mam żadnej ;) - siostry oczywiście - nie torebki broń Boże ;) :D
UsuńJa mam 3, dwie rodzone Madzię i Kasię, a jedną wirtualną Renię Jaz, bardzo chętnie Cię przytulimy Sis :))
Usuńhaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhhhhahahahahahhaahhhhhhhhhhhhhaahaaaaaaaaaahhhhahahaaaaaaaaaaaaaaahahahahahahahahahhahahahhaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahahahhah
Usuńok :) moje siostry :)
Mamy Cię :))))
UsuńZgadzam się z Jolą że wyszło cudnie:))spodnie świetne:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu i ślę buziole :))
UsuńOlunia, nonprzecudny z Ciebie krecik! I jaki pomysłowy... Fantastycznie poradziłaś sobie z inspiracja - myśle nawet, ze znacznie ja "przerosłas"! Twój look podoba mi sie o wiele bardziej niż VB;) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, uwielbiam inspiracje, ale Ty to wiesz :)) Buziaki Kochana :)
UsuńOlka ,dzisiaj swietowanie a jutro nowy dzien i nowe spojrzenie na zdjecia :))) okaze sie,ze sa ok :)buziaki.
OdpowiedzUsuńZgoda 😍 Chciałam Ci tylko powiedzieć, że przysposobiłam nam nową siostrę, podobno starszą 😉 Margot 🙂
Usuńhaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhahahahahahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhahaahhahhahhhhhhhhh - to dopiero pozytywne rozpoczęcie dnia ;) :) :D Dobrze, że jej powiedziałaś, zawsze lepiej wiedzieć, że się ma starszą siostrę :) :) :)
UsuńZ tymi rodzonymi siostrami zawsze się śmiejemy, że dopiero na pogrzebie tatusia zobaczymy, które pójdziemy w kondukcie, takie mamy poczucie hoorrroru, ale oparte na doświadczeniu w rodzinie 😉
UsuńBardzo odważna stylizacja, dla wysokich chudzielców. Tobie w tym ładnie, ale ja wyglądałabym jak tobołek :0 :), jesteś bardzo twórcza.
OdpowiedzUsuńAch Marzenko, te spodnie są tak długie, że z powodzeniem zakrywają niebotyczne obcasy, stąd to złudzenie, to na pewno nie jest stylówa do biegania po mieście, chyba że po tym od Seksu w wielkim mieście ;) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWidać tutaj miłość do SH, uwielbiam takie osoby ;-)
OdpowiedzUsuńTak mi się w życiu poukładało, i teraz tak działa, już nie wyobrażam sobie inaczej :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajnie połączyłaś kolory a Twój odcień niebieskości ładniejszy niż Victorii.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię białe bluzki więc podoba mi się, że dodałaś ciekawą, zapinaną na zasuwak białą bluzkę. Torebusia ciekawa, lubisz takie Olu, prawda? Pozdrawiam wiosennie i dużo słońca życzę na cały tydzień...buziaki...
Dziękuję Basiu, lubię zabawę kolorami i lubię dziwne torebki 😍 Pozdrawiam Cię cieplutko 🙂
UsuńNO , OLU WYSZŁO ŁADNIEJ NIŻ VICTORIA, brawo ,a to że się bawisz kolorami pisałam tyle razy, poza tym zgadzam się z Basią Twój niebieski ładniejszy, delikatnieszy i zimniejszy , jestem za TWOJĄ... stylizacją cudowna Olu
OdpowiedzUsuńBUZIACZKI,Danusia
Bardzo się cieszę Danusiu, ze Ci się podoba :) Wprawdzie nie traktuję tych moich inspiracji w kategoriach konkursu, bardziej staram się oddać jak najlepiej, ale fajnie usłyszeć, że jest nawet lepiej :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńWidzę, że przydałoby Ci się profesjonalne logo na bloga. Wykonam takie za niewielką cenę, zapraszam do kontaktu i do obejrzenia mojego portfolio http://www.dsgrafika.portfoliobox.net/
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za propozycję, moja Lumpola posiada już logo, ale nawet go tu nie wprowadziłam, tylko na insta, bo taka prostota tymczasem mi wystarcza :))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
No i wprowadziłam zmotywowana 🙂 Dziękuję!
UsuńOlu, co Ty opowiadasz - jesteś lepsza od VB! Serio! Masz dar i talent, i figurę i wymiatasz:). Zachwyciłam się tym połączeniem kolorystycznym i rozczuli mnie Twój opis, jak to widzisz "plamiasto". Ściskam wirtualnie, Renata
OdpowiedzUsuńReniu, uwielbiam takie połączenia kolorystyczne, mam ogromną frajdę, gdy coś mi się uda takiego sklecić :) Zaskakujące są dla mnie opinie, ze jest to zestaw odważny, ale każdy z nas inaczej widzi odwagę :) A do krecika nawiązałam, bo jestem podobno analityczna, i próbowałam wykoncepować skąd się u mnie coś bierze, bo nigdy z ideologii, zawsze z "natury" :) Buziaki Kochana :)
UsuńTe spodnie są genialne:) rewelacyjnie wyglądasz!:*
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńjestem fanką takie spodnie i kolejna stylówka z podobnymi czeka w kolejce ;D koszula bardzo mi się podoba i wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńU mnie Madziu jest podobnie, też jestem fanką i też stylówkę z podobnymi spodniami mam w kolejce 😉 Cieszę się, że Ci się podoba 🙂 Buziaki 🙂
UsuńJa też nie poznaję ludzi na ulicy i mam to od zawsze.. Po prostu przeważnie jestem w swoim świecie:)) Dobrze, że nie zdałam prawka, bo nawet za kierownicą potrafiłam się zamyślić;)
OdpowiedzUsuńA stylówka rewelka!!! Te portki są fantastyczne!!!
Bycie w swoim świecie to druga strona medalu :) A o prawku piszę w następnym poście, który najpóźniej w piątek :) Dziękuję Kochana i ślę buziaki:))
UsuńJak zazwyczaj nie lubię tego typu spodni, tak tu u Ciebie wyjątkowo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, do tego figura genialna, wyglądasz duuuuużo lepiej niż Victoria!:)
Dziękuję, cieszę się, ze spodobało Ci się coś do czego nie masz serca, ja tak też często mam :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńŚwietna kompozycja kolorystyczna, a Ty masz figurę w sam raz do noszenia takich spodni. Rzeczywiście mogłabyś darować sobie tę torebunię, ale też rozumiem, że dodatki to dla Ciebie ważny element stylizacji. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :) I wiesz, że torebki nie mogłam sobie podarować, to jakbym amputowała kawałek siebie ;) A kolega na fb już się ze mnie wyśmiewa, że torebka musi być i za nią pierwszą się rozgląda oddychając z ulgą gdy jest, bo znaczy to, że u mnie wszystko w porządku ;) Buziaki :)
UsuńNo,widzialam ,widzialam i ucieszylam sie bardzo bo od takiego przybytku to glowa nie boli :)))))trzeba to jakos uczcic :))buziaki Olenko:)
OdpowiedzUsuńMasz rację trzeba to uczcić :)))) Buziaki Siostrzyczko :)
UsuńBardzo podoba mi się zestawienie kolorystyczne. A fason spodni wymarzony dla Twojej figury :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłasnie te kolorki mnie u VB uwiedły :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKochana , Twoja stylizacja jest o wiele lepsza niż ta Victorii Beckham bo Twój uśmiech jest najpiękniejszą ozdobą.Victoria ma gust ale mi kojarzy się z zasuszoną mumią. Bardzo podobaja mi sie tak bardzo modne w tym sezonie Twoje szerokie pantalony:-) Kurtka również jest rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, jeszcze jakąś inspirację Victorią mam w zamyśle, zobaczymy jak sobie z tym poradzę ;) Buziaki :)
UsuńWow! Musze przyznac, że stylizacja robi ogromne wrażenie i jestem jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)) Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńJak zwykle wspaniale! Te portki są jakby dla Ciebie uszyte:) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńTo fajnie, że czasami poddajesz się czyjejś sugestii, zawsze warto próbować i też zawsze można wrócić do "swojego" jak będzie coś nie tak. Świetne kolory, ale...nie tak grzecznie ;) szaleństwo widzę, oj widzę w tych szalonych spodniach!!! Buziaczki :))) I miłego eksperymentowania :)
OdpowiedzUsuńAch Lilou, jestem z tych co kierują się zasadą "nigdy nie mów nigdy :)" pominąwszy rzeczy, w których wiem, że wyglądam w nich na pewno źle, choćby w skórzanych i białych spodniach, ale tylko po wielokrotnym sprawdzeniu i przymierzeniu setek sztuk :)) Chętnie poddaję się sugestiom i inspiruję czym się da, a minimalizmowi odgrażam się bezskutecznie od dawna ;) Jednak jak czuję, że sama na sobie czynię gwałt to odpuszczam ;) Buziaki :)
UsuńCoś się tu zmieniło?? Spodnie są extra myślałam nawet o uszyciu takich.
OdpowiedzUsuńRoczek mija, czas na małe zmiany ;) Ogłosiłam i wyjaśniłam je w poprzednim urodzinowym poście, tak po części, bo ten angielski to taki spontan w ostatniej chwili ;) Cieszę się, że zajrzałaś :) Pozdrawiam :)
UsuńWsapniałe portasy, piękny błękit! Ale V.B nie trawię, z resztą jak w ogóle celebrytek. Nie wiem, o co chodzi z tymi zachwytami nad nią...ale być może wynika to z mojej ignorancji, bo nie śledzę dokonań tej pani. Jest sławna z tego, że ma męża, dużo dzieci, jest chorobliwie chuda i ma kupę kasy, więc ma za co kupować wypasione ciuchy??? :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)) Też mam spory dystans do celefrytek :) Natomiast Victoria ma już sporo swoich własnych dokonań jako projektantka, nie są to moje klimaty, ale Twoje chyba czasem mogłyby być, bo oszczędne w formie, choć rzadziej w kolorze ;) Też nie śledzę, więc chyba inne nasze koleżanki mogłyby Ci więcej powiedzieć :)
UsuńAaa, nie trzeba ;) Chyba wolę pozostac w swojej ignorancji w tym temacie ;)
UsuńSłusznie :))))
UsuńObłedna stylizacja :D Jestem zauroczona spodniami :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i pozdrawiam Cię serdecznie :)
UsuńWow, jestem pod ogromnym wrażeniem! szacunek za stworzenie stylizacji (świetnej stylizacji) całej z rzeczami z sh! Uwielbiam lumpeksy, ale Ty właśnie stałaś się moim guru lumpeksowym, haha :) Już nie mogę doczekać się kiedy odwiedzę sh i znajdę również świetne łupy.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba i zapraszam częściej, bo u mnie wszystko z sh, z minimalnymi wyjątkami ;) A Tobie życzę udanych łowów :)) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńI like the cool look with the amazing pants!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Thank you Rena :) I'm very happy to see you here :))
UsuńI really love the palazzo pants , they colour amazing !!
OdpowiedzUsuńAlso i love whole the outfit !
Kisses
www.oannafashionsimbol.com
Than you very much :)))
UsuńWyglądasz rewelacyjnie! a spodnie uwielbiam! idzie wyglądać pięknie, oryginalnie i nie płacić majątku - za to kocham SH :)
OdpowiedzUsuńTeż sh za to kocham :) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że jestem zachwycona tym połączeniem
OdpowiedzUsuń