Przegoniłam ekspresowo te odgrzewane kotlety, bo na taki upał lepsze chyba lody śmietankowe z orzechami laskowymi :)
Bądź naturalny :)
Bądź naturalny :)
Wiosna i lato to sezon obfitujący w mocne barwy. Zgodnie z modnymi w tym sezonie trendami ma być kolorowo, odważnie i z pomysłem. Jednak niektóre z nas czasem wolą trochę mniej rzucać się w oczy i założyć ubrania w neutralnych barwach jak biel, beż czy szarości. Neutralne kolory są ponadczasowo modne, mogą wyglądać naprawdę dobrze i na sezon letni sprawdzą się doskonale. Każdy sezon ma swojego faworyta, raz królują pastele, innym razem nasycone barwy podstawowe, czy krzykliwe neony. Mianownik pozostaje jednak niezmienny: barwy naturalne, zbliżone do kolorów ziemi, brązu, beżu, zieleni. Najmodniejszym kolorem neutralnym tego sezonu wg Pantone jest Hazelnut, kolor miąższu orzecha laskowego, neutralny, świadczący o skromności i wewnętrznym cieple. To kolor przywodzący na myśl naturalne barwy ziemi. Delikatny kolor orzecha laskowego sprawdza się na dzianinach w postaci luźnych sukienek, golfów, minimalistycznych topów, na prostych spódnicach i sukienkach z koszulowej popeliny, a także na dodatkach. Bezpretensjonalny, a zarazem ciepły hazelnut, stanowi swego rodzaju łącznik między porami roku. W zestawieniu z ognistym pomarańczem, czy żółtawą zielenią przynosi ukojenie, ociepla i tonuje. W zasadzie kolory neutralne można łączyć z wszystkimi innymi barwami tego sezonu, ich możliwości są nieograniczone. Ja dziś jednak skupiam się na samej neutralnej i spokojnej kolorystyce. Jest to sytuacja dla mnie bardzo wyjątkowa, w zasadzie abstrakcyjna, ale postanowiłam spróbować i dać odpoczynek naszym oczom :)
Trochę o stylizacji
Zdjęcia robiłam w tę zimniastą 12-stopniową sobotę międzydeszczowo dlatego na niektórych z nich już trochę widać jak zamarzam, no i buty troszkę mi się zmoczyły od dołu :) Przekornie pogodzie, ale i sobie założyłam okulary przeciwsłoneczne, chyba tylko po to, żeby już w ogóle nic nie widzieć ;) Moja niewiarygodnie neutralna stylizacja, w kolorach, które dotąd uznawałam za nudne i charakterystyczne dla zachodnich, emerytowanych turystów niestety nie zawiera koloru sezonu hazelnut. Chociaż gdyby się uprzeć można go spróbować dojrzeć w kolorze plecionej ze sznurka torby z podpalanym czy ohmbre uchwytem. Za to mam na sobie moje pierwsze od stu lat białe spodnie. Nie wierzyłam, że uda mi się w lumpeksie dopaść białe spodnie, w których wyglądałabym znośnie, no i mam :) Wprawdzie jest to jakiś chyba niewydarzony rozmiar 42, niewydarzony, bo tam, gdzie jestem szeroka, czyli w tyłku i kitach mam luzy, za to w pasie leżą w miarę dobrze. Wątpię, żeby osoba o realnym rozmiarze 42 miała szanse dopiąć się w tych spodniach w pasie, ale dzięki swojemu chyba niedorobieniu dla mnie są idealne, bo nie spadają, nie muszę ich zwężać w talii, a moje bryczesy gubią się w zakamarkach szerszej nogawki, chociaż oponka trochę się wymknęła spod kontroli :) Dziś zastosowałam je z podwiniętą nogawką, bo bardzo chciałam pokazać te świetne jakby sznurowane sandały na sznurkowym koturnie, no i podoba mi się efekt gry długości spodni z długością ażurowej bardzo lekkiej jasnobeżowej narzutki. Stylizację uzupełnia może zbyt krótki top w kolorze ecru z bawełnianej gipióry, okulary słoneczne w białych oprawkach z drobną złotą wstawką, mały złoty zegarek na bransolecie z różnorodnych białych rzemyków, no i wspomniana wcześniej pleciona torba, czy może siatka, choć na siatkę jest chyba zbyt ciężka ;)
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)
Wszystko mi sie podoba! I sweter ( rewelacyjny) i sandały ( boskie) i torebka (odlot) i bluzeczka! NO, PO PROSTU PIĘKNIE! :) buziaczki :-*
OdpowiedzUsuńAle się cieszę :)) Buziaki :)
UsuńBardzo ładny zestaw:)))świetnie wyglądasz:))piękna bluzka i fantastyczny sweter:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWiem Reniu, że obie lubimy koronki :) Buziaki Kochana :)
UsuńOlu, uwielbiam Twój humor, dystans do siebie, samokrytykę (bezpodstawną) i tak mądre przemyślenia. Obserwuję Twojego bloga od dłuższego czasu i w końcu zdecydowałam się zabrać "głos".To, co piszesz czytam z uwagą i jest mi niezwykle bliskie, natomiast Twoje pomysły stylizacyjne-super. Podziwiam, czekam na więcej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Mario, Marysiu?, że do mnie zaglądasz, a jeszcze bardziej, że się odezwałaś, bo wszelkie reakcje i komentarze są dla mnie bardzo ważne :) Znam takich co chcieliby coś napisać a maszyna im wmawia, że nic z tego bo są robotem, więc skoro nie jesteś robotem, to odzywaj się częściej proszę :)) Buziaki :)
UsuńOlenko,cudnie !!! Zawsze tak jest,ze po" Wyrzucie "kolorow mamy potrzebe odpoczynku :) Ten Twoj spokojny look jest genialny:) Absolutnie genialny gipiurowy top,biale spodnie ,sweter i buty :) najcudowniejszy koszyk/torba :) Zadajesz szyku i tyle :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńAch,i nawet dobrze się w nim czuję, dziwne 😆 Dziękuje Kochana i wracam na normalne tory, choć za chwilę kończy się czerwiec i pełna lodówka kotletów znów 😉 Buziaki ❤
UsuńRobotem nie jestem, może być Marysia, dziękuję za szybki odzew, będę pisać często.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo się cieszę Marysiu ☺ I do zobaczenia ❤
UsuńNo, i to jest to, co Sivki lubią najbardziej. Fajnie bardzo, w 200 % :) ;) Nigdy się nie zgodzę, że to są nudne kolory albo, że ubierając się w takie, chcemy się schować. Mój wzrok na ulicy zawsze pierwsza przyciągnie osoba w naturalnych barwach, a kolorowe jakoś ignoruję. Chyba, że ktoś ma tak kosmiczne fasony, że no, nie da się przegapić.
OdpowiedzUsuńJa z tą nudą to tak trochę podpuszczam 😉 i wiem Kochana, że w tym stanie pięknie bym się komponowała napustynnie ☺ Cieszę się z tych 200% choć 100 od Ciebie też by mnie uszczęśliwiło ❤ Buziaki 😙
UsuńBardzo fajna stylizacja, taka luźna i letnia :) Przecudowna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńjvstvnamaria
Bardzo mi miło ☺ Pozdrawiam serdecznie ☺
UsuńPrzepięknie Olu!!! Lekko, zwiewnie, romantyczne :). Też raczej rzadko noszę te kolory, jednak nie zmienia to faktu, że bardzo mi się podobają stylizacje z ich udziałem :)!!!
OdpowiedzUsuńMam podobnie :) Patrzeć na te kolory lubię :) Dziękuję i buziakuję <3
UsuńDobrze że wyjaśniłaś o jaki kolor orzecha chodzi - bo w sumie hazelnut to mi się kojarzy raczej z ciepłym brązem, jaki ma orzech na wierzchu. A wnętrze jest piękne - dla mnie takie śmietankowe, kolor wakacyjny, latte na tarasie, plaża i piasek... mmm ;-)) Bardzo Ci ładnie w takich "emeryckich" kolorach jak to określiłaś (przy czytaniu o mało się nie oplułam monitora kawą ;-D ) i takie kolory bardziej mi się kojarzą z latem i wakacjami niż krzykliwe neony itp. Patrząc dziś na Ciebie czuję chillout - i za to Ci dziękuję :-**
OdpowiedzUsuńNo to bardzo się cieszę Kochana :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńStonowane kolory są bardzo eleganckie i tak bym nazwała Twoją dzisiejszą stylizację, choć jak zawsze z odrobiną szaleństwa :) A tak naprawdę, to widać, że jest to typowo letnia, luźna stylizacja, w której Ci do "twarzy" :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ☺ Pozdrawiam ☺
UsuńPrzeglądałam blogi i trafiłam właśnie na panią, naprawdę super, tematyka lumpeksowa bliska memu sercu. Genialne stylizacje a Pani jest piękną kobietą. Na pewno będę tutaj wracać.
OdpowiedzUsuńGdyby była Pani zainteresowana zapraszam również do mnie http://ladysecondchance.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny ☺ Zapraszam ponownie i na pewno zajrzę ☺
UsuńNarzutkę, torbę i buty chętnie bym Ci podkradła, zresztą top też jest super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory, a jeśli do tego jeszcze występują w jednym zestawie w takiej ilości, to już w ogóle jestem mocno zachwycona!:)
A ja się ich dopiero uczę ☺ Buziaki Kochana ❤
UsuńOj te kolory to, jak nie Pani... bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Wszystko, a torba wymiata! Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ☺ Wszystkiego trzeba popróbować ☺ Buziaki ❤
UsuńPięknie wyglądasz w takich jasnych kolorach :)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Bardzo fajny zestaw, chociaż ja nie zrobiłabym sobie mankietów na spodniach, za niska jestem, kolory fajne i wcale nie nudne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch Marzenko, tak bardzo chciałam odsłonić buty, to było silniejsze ode mnie ☺ Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam cieplutko ❤
Usuńładna bluzka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńPrzepięknie :))))) Uwielbiam takie pastelowe połączenia i jeszcze do tego koronka - cudnie !!! Koszyko-torba i buty na sznurku tworzą super duet i oczywiście ta narzutka w takim samym kolorze. Ślicznie wyglądasz w białych okularach Sis :) . Pomysł z podwiniętymi nogawkami, żeby wyeksponować sandały perfekcyjny. W ogóle wszystko takie letnie i wakacyjne - od razu mam dobry nastrój :)))) . Buziaki - Margot :))))
OdpowiedzUsuńAle żeśmy się zderzyły czasowo komentarzami :) Jak siostry :)) Dziękuję Kochana i buziakuję :)
UsuńBiel kocham, beż niekoniecznie, ale Tobie jest w tej kompozycji bardzo dobrze! A za torebkę dałabym się pokroić, genialna!!!!Jak będziesz się chciała pozbyć/odsprzedać, jestem pierwsza w kolejce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paula ☺ O torebce będę pamiętać, choć ostatnio niechętnie się pozbywam czegokolwiek,ale gdyby się coś zmieniło, mam to na uwadze ☺ Buziaki ☺
UsuńZa beżem nie przepadam, jakoś mało go w mojej garderobie ale w połączenie z bielą jest super.
OdpowiedzUsuńTa narzutka, czy jak tam ją zwał, jest świetna. Ciekawe buty i dobrze, że je pokazałaś /podoba mi się, że spodnie podwinięte/, torba-siatka też pięknie tu pasuje. Cudna bluzka, jednym słowem Olu - jest super. W tych kolorach jesteś taka elegancka a jednocześnie wyluzowana, proszę o więcej Oli w takim wydaniu...buziaki...
Oj Basieńko, chyba to się nie uda 😕 ale bardzo Ci dziękuję Kochana ☺ Buziaki 😙
Usuńzdecydowanie chcę być taką nudną, zachodnią emerytką.
OdpowiedzUsuńZgoda ☺ Buziaki 😙
UsuńDoczekałam się białych spodni na Tobie. Świetnie wszystko zgrałaś. wyglądasz zjawiskowo. Czekam na więcej pomysłów na te spodnie, ponieważ posiadam bardzo podobne spodnie i ciągle je oswajam. To lato planuję (oczywiście na tyle na ile mi mój tryb życia pozwoli) przeżyć z dużą ilością bieli. Taką fazę złapałam. Pozdrawiam Danka . Przepraszam, że tak późno piszę komentarz, ale moje życie znowu przyspieszyło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :) Te spodnie jeszcze zagoszczą na blogu na pewno, nawet za chwilę :) Buziaki :)
Usuńlubie takie bluzeczki, ale pod biel to lepiej zakładać cielisty stanik :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :) To jest cielisty stanik, tylko jasniejszy ode mnie teraz :)
UsuńOlu pięknie, pastelowo....z nutką nonszalancji. Jak zwykle rewelacyjna torba.... ja tu nudy nie widzę. Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko :) Buziaki :)
UsuńBluzeczka to perełka. Wszyscy już wszystko napisali. Piszę więc krótko - rewelacyjnie Ci w takim wydaniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki!!!
Dziękuję Basieńko :) Buziaki :)
UsuńPięknie wyglądasz - wszystko mi się podoba! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ale mi fajnie :)
UsuńPięknie Ci w takich naturalnych kolorach.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)
Usuń