Trochę o stylizacji
Bazą tej stylizacji jest wełniany obszerny płaszcz w skratowaną pepitkę (podobną, ale przeskalowaną na pięknym płaszczu pokazywała Marzenka i zrobiła nim słusznie furorę:). Mój płaszcz ma dosyć ciekawy krój, raglanowo wszyte szerokie rękawy z patkami, dużą zakładkę z tyłu i karczek jak w prochowcu. Jest to płaszcz męski, przynajmniej zapina się po męsku, ale ja jakoś nie potrafię sobie za bardzo wyobrazić w nim mężczyzny :) Osobiście nie stanowi dla mnie problemu zakładanie ewidentnie męskich ubrań. Zawsze z ochotą przeglądam męskie działy, gdzie znajduję wspaniałe koszule, swetry, marynarki, sportowe bluzy, a teraz nawet płaszcz. Ostatnio mąż zakosił mi przeogromny brązowy sweter, ale obiecał "pożyczyć" na bloga ;) Skoro ten obszerny płaszcz jest jednak męski, postanowiłam skontrastować go bardzo kobieco i tak "do ciała". Postawiłam też na blokowanie mocnych kolorów. To taki ukłon dla mistrzyni w tym temacie Reni Driscoll :) Zaryzykowałam ołówkową spódnicę w pięknym szmaragdowym kolorze, bo to krój bardzo nie dla mnie i muszę się poważnie gimnastykować, żeby to korzystnie wyglądało na zdjęciach i żeby nie wjechała mi cała do góry nad bryczeski i kardashianowski tyłeczek. Brzuszek też wciągałam, ile mogłam, ale że jakoś nie bardzo mogłam, więc błagam Mirka, żeby już nie liczył mi tych nowych nadliczbowych kilogramów! Spódnicę zestawiłam z pięknym niebieskim golfem z bufiastymi rękawami i mankietami z guziczkami. Ołówkowe spódnice są ponadczasowe, no i bardzo modne nadchodzącą przecież kiedyś wiosną, dlatego ją pokazuję, choć się męczę w niej niewiarygodnie, ale wiem, że wielu z Was jest w takich spódnicach pięknie i że je bardzo lubicie :) Doceńcie proszę moje poświęcenie ;) Moje cierpienia rekompensuje nieco jej piękny kolor i to, że kosztowała naprawdę grosze, czyli może mieć status blogowa, choć dla mnie totalnie nieżyciowa. Nie ma nic bardziej irytującego niż kiedy figura modelki stanowi ograniczenie dla moich pomysłów, a dzieje się tak coraz częściej ;) Kolejny przykład (chwalebny lub haniebny - do wyboru) na to, że ważniejsze jest dla mnie pokazanie pomysłu, który może kogoś zainspirować, niż siebie i mojego własnego użytkowego stylu. Dodatki są Wam już dobrze znane, bo to czerwone bocianie kozaki i czerwona torebunia kosteczka. Nowością, która na pewno wzbudzi kontrowersje, jest kratkowana, w idealnie dobranych do reszty kolorach chusta, trochę w stylu boho. Długo czekałam, żeby tymi pięknymi kolorami mi do czegoś spasowała i nie potrafiłam jej sobie teraz odmówić. Dla tych, którym bardzo ona nie odpowiada, że za dużo, że nie zdrowo, że od czapy, na chwilę ją zdjęłam i powiesiłam na klamce, i jakieś dwa zdjęcia z tej sytuacji też się załapały. Moim skromnym zdaniem jednak rozbija nieco mocną bryłę płaszcza :)
Zapraszam do obserwowania i do polubienia mojej strony na fb LUMPOLASTYLE
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
płaszcz/coat - VALSTAR ( made in Italy)
sweter/sweater - LOVE LABEL
buty/shoes - KMB ( new)
spódnica/skirt - NN
torebka/bag - ARDO
chusta/shawl - NN
buty/shoes - KMB ( new)
spódnica/skirt - NN
torebka/bag - ARDO
chusta/shawl - NN
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :)
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)
Znowu sprytnie odwróciłaś uwagę od czubów:D
OdpowiedzUsuńBo jest ołówkowa i na dodatek seksi...z rozcięciem z przodu! Gdzie ten brzuch się pytam?!:D
No i jest jedno z moich ulubieńszych połączeń kolorystycznych - zieleń z niebieskim!
I trochę retro...bo guziczki przy rękawach swetra i same rękawy cudne...
I ten płaszcz Sherlocka....
Zakochałam się w tym zestawie!!!!
Niczego nie jest mi tutaj za dużo, bo wszystko mi pasi!!!
Buziole Sherlocku!:*:D:D:D
Dziękuję Edytko, cieszę się, że Ci się podoba :) A brzuch jest tylko kulde niby wciągnięty! Buziaki :)
UsuńBardzo mi się podoba!:D
UsuńJa brzucho też wciągam ;)))
Buziole!
Do roboty zaraz lece;))
Powodzenia! Zrób taki obrót, że aż przewrót! ☺
UsuńPodoba mi się ten look, płaszcz, chusta, która spina wszystkie kolory tej stylizacji, oraz torebunia. Kolor kozaków trochę rażący ale może zdjęcia wstawiłaś w cmyk a nie rgb, też tak kiedyś mi wyszło. Całość bardzo fajna, chętnie sama bym się tak ubrała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :) Kozaki mają kolor bardzo intensywny i na moich 3 monitorach, które nie są jakoś specjalnie kalibrowane, wyglądają bardzo realnie, natomiast w telefonie dają po oczach rzeczywiście potężnie, to może być kwestia ustawień odbiornika, bo zdjęcia są w RGB. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńsuper! krata z kratą, buty, kolorki ... wszystko bardzo mi się podoba! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Madziu :)
Usuńalbo tak skutecznie się pani zasłania, albo ja na prawdę nie widzę tutaj żadnych mankamentów figury - spódnica wydaje się leżeć idealnie! A mocne kolory skupiają na sobie cała uwagę, więc nie ma sensu doszukiwać się jakichś nadprogramowych centymetrów ;) Podziwiam taką odwagę w łączeniu kolorów, efekt jest na prawdę niesamowity a płaszcz zarzucony na ramiona świetnie przełamuje kobiecy look. Dla mnie 11/10 <3
OdpowiedzUsuńJestem mistrzynią kamuflażu 😂 Cieszę się, źe Ci się podoba, pozdrawiam serdecznie ☺
UsuńWow, Oleńko jak dzisiaj u Ciebie pięknie i kolorowo :) Cudowny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję Anetko, pozdrawiam cieplutko :)
UsuńKratka do kratki - super - jedno z moich ulubionych połączeń :)))) Idealnie !!! i do tego w kolorach przepięknych. Twoja monolitowa niebieska baza i te kraty plus jaskrawy kontrast czerwieni to pomysł ponadczasowej elegancji :))))
OdpowiedzUsuńO tym brzuchu wystającym i nogach kulturystki tudzież ... co to jeszcze było ?? aha - pupie jakieś wystającej pisać nie będę - bo jestem szczerze zadziwiona, że w ogóle zmieściłaś się w kadrze ;P :D :P :)))))OLA !!!! HELOŁ !!!! Jesteś perfekcyjnie zgrabna !!!! Musisz w to uwierzyć !!!! :)))))
Papapa - kisses - Margot :))))
Wiesz, że nad tą kratką do kratki musiałam pomyśleć, zapomniałam, że to jak jest ;)
UsuńDziękuję Margot i ciiiii ;))) Buziaki :)
Look przepiekny! Cudne żywe kolorki no i jeszcze te paznokietki do kompletu��Olu chylę czoło! Alicja
OdpowiedzUsuńAch :) U mnie pazurki zawsze ten sam kolor do zużycia ;)) Tym razem trafiony!!! :))
UsuńDziękuję Kochana i ślę buziaki :)
Olu kochana, no aż się zarumieniłam od tej "mistrzyni blokowania kolorów" - dziękuję Ci kochana <3. Nie sądziłam ,żem jest mistrzyni;), ino tak sobie świruję z kolorami:). A Twoja stylówka jest cudna i przestań już kobieto narzekać na swoją figurę. No ja nie wiem, okulary chyba masz źle dobrane i dlatego takie głupotki wygadujesz;)))). Poluję na takie fajne czerwone kozaki i upolować nie mogę. A, i jeszcze raz się musze pozachwycać nową fryzurą. Dajesz czadu! Kiss, Renata
OdpowiedzUsuńTo świruj nam dalej z kolorami Mistrzyni :)) Na figurę nie narzekam, akceptuję ją, piszę szczerze o faktach, bardzo się czasem nagimnastykuję i czasem też bardzo muszę przebierać w zdjęciach, żeby dobrze wyglądało, bo na tym mi po prostu zależy, na jak najlepszym pokazaniu moich pomysłów, nie na pokazaniu siebie, tym bardziej siebie autentycznie coraz większej ;)) Taka autentyczność mnie po prostu nie interesuje :)) Buziaki Reniu, koloruj nam świat nadal tak pięknie :)
UsuńOlcia gdzie Ty masz ten brzuszek? Nie ma! Stylizacja cudna, podziwiam i trochę zazdroszczę pomysłów:) Super jest, bardzo podobają mi się te kratki i kratki i ołówkowa zestawiona z tym ślicznym sweterkiem i do tego czerwoniaste. Muszę się pochwalić:)Tak mnie kusiłyście i Ty i Renia, że też chciałam mieć i mam:) To znaczy czekam aż dotrą:) buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo si cieszę Joluś, że będzie nas bocianów więcej :) Dziękuję Kochana i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńŚlicznie wyglądasz:))spódnica piękna i taki fajny sweterek dobrałaś i szal i buty:))no super po prostu:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu ☺ Uwielbiam kolorowe kolory ☺ Buziaki 😙
UsuńNajważniejsze, że jest pomysł. To widać.
OdpowiedzUsuńTak, to najważniejsze ☺
UsuńWow! Świetna stylizacja, wyglądasz pięknie.
OdpowiedzUsuńAle mi miło ☺ Dziękuję ☺
UsuńDoceniam , doceniam i nie mogę oderwać wzroku... wyglądasz Olu fantastycznie :-) wszystko mi się podoba w tej stylówce, a płaszcz uwielbiam :-) Świetnie zagrałas kolorami, bomba :-) pozdrawiam. Marta
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuś ☺ Chyba granie kolorami i wzorami najbardziej lubię, bo o ciekawe fasony w lumpku już trudniej,ale płaszcz mi się udał ☺ Buziaki 😙
UsuńJak ten płaszcz jest męski to ja jestem ten Sherlock :). Bardzo, bardzo lubię połączenie niebieskiego z zielonym, a dodatek czerwieni czyni całośc rozkoszną. Chusta cudowna:). I proszę częściej o takie ołóweczki :)
OdpowiedzUsuńOd ołóweczków jeszcze trochę muszę odpocząć, jeszcze mi oddech nie wrócił ;)) Cieszę się Kochana, ze Ci się podoba, dla mnie to też cudne kolory, a z płaszczem już nie wiem, może nie ma tych zasad zapinania guzików ;)) Buziaki :)
UsuńDoceniam Twoje wygibasy, ok tylko ja tu niczego nie mogę się dopatrzeć (brzuszki itp.), kolory dobrałaś cudnie, po całości bardzo podoba mi się. Kobieco, elegancko, płaszcz na modłę angielską (Sherolck Holmes mi się widzi), i nie wygląda na męski. Cudnie Olu, buziaczki :)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Lilaku, w takich kolorach naprawdę cudnie się czuję. Przez te całe beże w lispopadzie nawet nie mam energii, by zrobić odgrzewane kotlety, bo nie mogę już ich widzieć, mimo tylu emocji, które wywołały, a może dlatego właśnie :) Kobiecość to nie jest moja mocna strona, przynajmniej świadomie ;) Buziaki :)
UsuńJej,Ola:))) Powialo wielkim swiatem a konkretnie Ameryka :)) I pisze to dlatego ,ze mnie ten amerykanski swiat mody niesamowicie pochlania :))) Jest zywy ,energetyczny ,pelen koloru,dynamiki i roznorodnosci :)I dokladnie jest tak dzisiaj u Ciebie .....wszystko idealnie w punkt ,doskonale nasycenie ,intensywne kolory przygaszone prosta ,klasyczna forma :))) O tak trafilam do raju :))) Dzieki OLu, buziaki Renata
OdpowiedzUsuńZaraz muszę sprawdzić, co się w tej Ameryce wyprawia ☺ A Ty musisz mi powiedzieć, czy w raju jest fajnie, bo ja się obawiam, że słodko i nudno 😂 Buziaki Kochana 😙
UsuńChyba mocno wciągnęłaś powietrze, bo nie widzę ani brzuszka ani tyłeczka jak u Kardashianki. Świetnie wszystko skomponowane, kolory i wzory. Chusta, wzorem i kolorem pięknie to wszystko łączy. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO tak 😂 Wciąż łapię oddech 😂 Bardzo się cieszę, że Ci się podoba i serdecznie pozdrawiam ☺
Usuń25 year-old Software Engineer I Glennie Jesteco, hailing from Nova Scotia enjoys watching movies like Iron Eagle IV and Vehicle restoration. Took a trip to Gondwana Rainforests of Australia and drives a Sebring. czytalem to
OdpowiedzUsuń