Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze do angielskiego dżentelmena. Dziś z dedykacją dla Tary długie czerwone kozaki, z jeszcze dłuższymi noskami :) Reszta oprócz torebeczki nie jest milczeniem, tylko jest po prostu totalnym zazielenieniem. To taki bociek, który się przejadł żabami, że aż mu wyłażą uszami :)
Trochę o stylizacji
Uwielbiam ostatnio zestawienie mocnej czy ciemnej zieleni z czerwienią, może przez skojarzenie ze świętami. Jeśli się uda, to podobną kolorystykę jeszcze pokażę, bo czuję się w niej jak ryba w wodzie, albo jak bociek w żabach :) Bazą tej stylizacji są właśnie te seksowne i modne czerwone zamszowe kozaki prawie zakrywające kolano, dalej już tylko 3 odcienie zieleni, od żywej jasnej leciutkiego, pikowanego jak kołdra płaszczyka, poprzez szmaragdową wełnianego golfa, do głębokiej aksamitnej, stretchowej spódnicy. Tym razem golf włożyłam luźno do spódnicy, a spódnicę założyłam, jak należy, czyli rozporkiem z przodu i gdyby się baaardzo wnikliwie przyjrzeć to w tym rozporku ponad butem można dostrzec zalążek imitacji kabaretek, bo przecież nigdy nie mów nigdy ;) Spódnica była już na blogu TU. Do tego mini torebka czerwona na zielonym pasku, także TU i to by było na tyle. Aaaa, już wiecie, że uwielbiam oversizy, przy ich okazji też modę na zbyt długie rękawy, bo z powodzeniem zastępują mi rękawiczki. Jestem z tej stylówki zadowolona i może tak będzie z następnymi przez jakąś dłuższą chwilę, byłoby cudnie, bo ile można marudzić ;)
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
spódnica/skirt - GEORGE
sweter/sweater - M.G.C. Marc Gibaldi Company
buty/shoes - Kmb (new)
buty/shoes - Kmb (new)
torebka/bag - ARDO
płaszcz/coat - BASIC LINE
płaszcz/coat - BASIC LINE
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :)
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :
CZadowy jest ten zestaw OLu!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Paula :) Sama się uśmiecham jak patrzę, z ulgą pożegnałam te beże ;)) Buziaki :)
UsuńFiu, fiu,fiu naprawdę pięknie!!!Wszystko tu gra, przemyślane,a jednocześnie nie sztampowe.
OdpowiedzUsuńPodziwiam,chociaż to zestaw nie dla mnie,niestety ;-))
Torebka fantastyczna,golf cudny!To zabieram aaa i puchóweczkę tez poproszę,wszak za oknem dzisiaj ZIMA!!!
Ja mam za oknem teraz słonko ☺ Cieszę się, że Ci się podoba, mi zresztą też 😂 Buziaki 😙
UsuńCUDOWNIE!!!!!!!!! Piekne kolory,piekne faktury,piekne zamaszystosci :)))) Ola ,to piekna unowoczesniona klasyka:))) Bo przeciez oversizowy sweter i taka tez spodnica to juz klasyka :))) Wszystko z ogromnym wdziekiem polaczylas ..... buty cudnie podkreslaja kolor spodnicy i jej pekniecie :)))))) takie bardzo,bardzo kobiece :))) Tak wlasnie ma byc w tym sezonie "arcykobieco " :)))No i karkolomne polaczenie puchowki z velvetem.....u Ciebie spektakularne :))))) Bardzo sie ciesze na te Twoja stylizacje ...... :))))) buziaki Renata
OdpowiedzUsuńPS: Uwielbiam :))))))
Ale mi cudnie popisałaś ☺ Dziękuję Kochana i trochę teraz pokoloruję ☺ Buziaki ☺
UsuńCudowny bociek przejedzony żabami na długich czerwonych nogach. Wszystko super i kozaki i torebka i ta kurtka ogromna, piękne połączenie wszystkiego. No nie ma się czego "czepnąć", biorę wszystko jak leci:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam aga
Bardzo się cieszę Aguś ☺ Dziękuję ❤
UsuńJej i to wszystko z sh - brawo Olu! Piękny pikowany płaszcz, milusi golf i kobieca spódnica, a to wszystko w sosie nonszalancji - zachwyt:)))
OdpowiedzUsuńAle mi miło Kochana ☺ Buziaki 😙
UsuńZatkało mnie... Może to z powodu zderzenia dwóch energetycznych kolorów. Napatrzeć się nie mogę. Tak, kolorystyka przypomina mi zestawienie typowo świąteczne, płaszczyk kojarzy się z ciepłą kołderką, kozaki z Mikołajem, czyli same cudowności. Płaszczyk jest cudowny !!! Piękny kolor i świetne pikowania, mega wyjątkowy. No ale kozaki ... Zakochałam się i będę się wgapiać w nie dzisiaj przez cały dzień. CUDOWNE !!!
OdpowiedzUsuńOla, znowu cudowna, świetnie pokazana stylówa. Taka, że nawet jak nie mam czasu, to zapominam o tym, że nie mam czasu i muszę, po prostu muszę napisać jak świetna !
Buziaki !!!
Ja jednak jestem kolorowa i kontrastowa :) To jest mi najbliżej sercu i najlepiej mi chyba wychodzi, może, bo jest najłatwiejsze ;)) Dziękuję Soniu I nie chciałam zabierac Ci braku czasu, albo właśnie chciałam :)) Buziaki :)
UsuńOla, nie nadążam, cięzko zasuwałam cały weekend ( no nie na kasie w Biedronce, ale jednak), i nie zdązyłam sie odnieśc do poprzedniego zestawu, a tu już to cudo...Poprzednie zdązyłam tylko obejrzeć, i nie zdążyłam nabrać pewności co do tamtych dwukolorowych spodni. Tutaj... szmaragd to mój kolor, czerwony to mój kolor, greenery moje, aksamit mój, puchówka moja, szalone buty moje. I co teraz? Napaść Cię chyba powinnam, zabrać to wszystko i przytulić potem. Ech, Ty , Bocianko szalona... cudowne, piękne, boskie, chcę.
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że tak trafiłam bez kompromisu w Twoje uczucia dobre :)) W swoje zresztą też, a wiadomo, ze jestem swoją największą marudą ;)) Buziaki weekendowy pracusiu :)
UsuńOlcia jak zawsze super i podziwiam. Pięknie połączyłaś zieleń, bardzo podobają mi się te zielenie i czerwień. Masz super torebkę, buty ech wszystko, uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Joluś :) Też jestem zadowolona i nareszcie kolorowo uszczęśliwiona :))
UsuńKawałeczek kabaretki zauważyłam, a jakże hahaha . Te właśnie kolory, mają być może - o czym piszesz - taką moc właśnie dlatego, że kojarzymy je ze świętami, a może po prostu dlatego, że są piękne. Twoje dodatkowo ciekawe poprzez zróżnicowanie odcieni - cudownie to wygląda - ta soczysta kurtka i seksowny aksamit - po prostu super. O butach i torebce nie wspomnę, to jest mistrzostwo świata - kufereczek tak cudnie tutaj dodałaś. :)))) Super - nowocześnie, kolorowo i bardzo kobieco :))))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńBravo Girl za kabaretkę zamgloną :)) Tak, te kolory mają taką moc, że nawet mi się chce, te beże, choćby najpiękniejsze ciągnęły mnie akurat ku dnu, tylko obserwuję swoje odczucia :) Niektórzy muszą tłumić i uspokajać swój ogień wewnętrzny, ja go muszę wciąż podsycać :( Dziękuję Kochana :) Buziaki :)
UsuńHahaha :D No przecież, że dla mnie! "Wielbicielki" czubów!:D:D:D
OdpowiedzUsuńA nawet wczoraj gadałam z koleżanką o butach z czubami. Okazuje się, że u szewca jest możliwość ich obcięcia:D
Ale wtedy nie byłoby takiego boćka super!!! Przyznam szczerze, że te czuby przy tej całej reszcie nawet mnie nie rażą!
Może dlatego, że miałam podobna spódnicę w liceum - zieloną, maxi atłasową:)))
No i ta boska, strażacka czewień tez zrobiła swoje! I piękna, zieleń puchówki - seledynowa prawie:D
Rewelka połączenie OLA! Ale wymodziłaś! Szczena opada i już!
Buziaki!!!
Jeszcze będzie u mnie tych czubów innych też niebawem, aż Cię przeczubimy na swoją stronę :)) Cieszę się, ze Ci się bociek wiecznie głodny podoba :) Buziaki Kochana :)
UsuńNo ja też jak i Tara - raczej nie "czubówna" ;-))) pojęcia nie miałam że można but obciąć i szewc takie rzeczy robi... Dało mi to do myślenia, bo mam absolutnie fantastyczne biżuteryjne butki sprzed 15 lat chyba, ale ten modny wtedy czuuuuubek mnie zniechęcał. Hmmm...
UsuńW zieleni Ci pięknie, a przez te torebeczki to jak cokolwiek małego fikuśnego widzę w sh to od razu myślę "o, to dla Oli Lumpoli ;-D
Kurde... Może tak być... Bo już mi się u Margot zaczęły podobać te fioletowe kozaki:D
UsuńBuziole!!!
Przez Ciebie, to nawet te czuby trochę polubiłam :D
UsuńMnie też te kolory kojarzą się ze świętami:)))pięknie wyglądasz:)))w butach się od razu zakochałam:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńCzerwone kozaki... "zachorowałam" 😘
OdpowiedzUsuńZakaz chorowania :))
UsuńFiu fiu, Olu wyglądasz rewelacyjnie - jak z żurnala ;-) Fantastyczne połączenie zieleni i czerwieni - extra. Nie mogę się napatrzec :-) WOW!!!!!
OdpowiedzUsuńAle się cieszę :) Dziękuję Martuś :)
UsuńJak zwykle bomba. Pięknie kobieco nowocześnie. Masz talent dziewczyno!!!Alicja
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo ☺ Pozdrawiam serdecznie ☺
UsuńŚwietna całość, ładne kolory a taką welurową w odcieniu zieleni to ja mam długą sukienkę.
OdpowiedzUsuńBędzie u mnie za jakiś czas /tylko zrobi się prawdziwa zima/ długi płaszcz-parka właśnie w zieleni, spokojnej, butelkowej. Czuby - ja nie mam nic przeciw, jak były modne to nosiłam i nawet chwaliłam sobie. Buziaki Olu...
To już bardzo wyczekuję tego Twojego płaszcza, bo zieleń zawładnęła moim serduchem ☺ Dziękuję Basiu ☺
UsuńMasz rację, świąteczne kolory, z tego zestawu jako kolory wolę czerwień, zieleń czasami lubię, ale nie jest to mój kolor, jeszcze ciemna ok, ale Tobie bardzo ładnie w tej kurteczce, ciekawie jest, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie tak teraz naszło na zielono ☺ W zasadzie nie mam swoich kolorów, mam tylko nieswoje trochę, takie, w których najgorzej się czuję patrząc w lustro, czyli szarość, beż, brąz i czerń ☺ Buziaki ☺
UsuńNo jak ty potrafisz się bawić tą modą .Kolroy zieleni, i to jaskrawej i ta czewień mocna - zaskakujące ale SUPER. Pozdrawiam, buziaczki, serdecznosci
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze Ci się podoba i dziękuję Danusiu :)
UsuńRewelacyjny zestaw Olu.Podoba mi się wyjątkowo - połączenie kolorów, materiałów,fasonów,kształtów - super wyszło! Buty świetne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Madziu ☺ Dziękuję i pozdrawiam ☺
UsuńOlu, nic więcej nie powiem: jest cudnie!!! :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dużo :) Dziękuję Kochana :)
UsuńOj przytuliłabym te buty, pokaż je kiedyś po całości (może do gatek), jest mocno, czadowo, kolory zieleni i czerwieni są CUDNE!!! Śliczny zestaw i tak ładnie się uśmiechasz Olu :))) Buziaczki for you!!! :)
OdpowiedzUsuńOj do gatek to chudziaki nie spasłe na żabach boćki 😂 Cieszę się kochana, że Ci się podoba i ślę buziaki ☺
UsuńWyglądasz świątecznie, a zatem odświętnie... te dwa kolory współgrają idealnie :)
OdpowiedzUsuńSuper Ola :)
Dziękuję Kasiu ☺ Śliczne to Twoje nowe zdjęcie na fb ❤
UsuńGolfy uwielbiam, zamsz kocham. To w zasadzie by mi wystarczyło ale Ty jeszcze dodajesz do tego świetną kurtkę i torebkę. Buty biorę z małą modyfikacją :-P
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, Tara sprawdziła, że taka modyfikacja jest nawet realna ;)) Buziaki :)
UsuńTa zieleń i czerwień razem rewelacja! Bardzo mi się podoba taka kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba :)
UsuńWow, piękny kolorystycznie zestaw! Oleńko dzisiejsza stylizacja to majstersztyk :) Zachwycam się :) Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Anetko :))
UsuńCudnie Oluś! Jak Ty potrafisz nosić oversize'y kochana, to nie ma co gadać, można się tylko od Ciebie uczyć. Zieleń, to mój ulubiony kolor, więc dzisiaj wzdycham z zachwytu - fajnie połączyłaś różne faktury i odcienie. Brawo! A takie czerwoen kozaki chodzą za mną, że hej. Musze na takie zapolować:). Buziaki!
OdpowiedzUsuńCałość super! Zestawienie czerwieni i zieleni jest mega intensywne i u Ciebie wygląda bardzo świeżo:)
OdpowiedzUsuńOlu,dla mnie Twoje stylizacje to inspiracje, podglądam, uczę się. Co raz śmielej przemycam Twoje "modowe sztuczki" w moich zestawieniach, szczególnie zestawienia kolorystyczne. Bardzo fajnie wygląda sweter oversize włożony do węższej spódnicy na co bym nie wpadła :)Piękny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńOch, Kochana, wow! Jak to bywa w przypadku pokrewnych dusz, sama miałam wielką ochotę na zieleń z czerwienią do tego wyzwania :) stanęło na fuksji, ale w głowie była czerwień. Zaznaczam, że nie znałam tej Twojej stylizacji wcześniej:) Jest przepiękna, intensywna, inspirująca! Jak zawsze wyprzedzasz trendy :*
OdpowiedzUsuńSą takie stylizacje u wielu blogerk, które zapadają w pamięć na wieki i juz :D !!!! Ta jest właśnie jadną z nich. Wszystko kocham i kolory i faktury i całe to połącznie wszystkiego ze wszystkim. CUDOWNIE ZIELONA FENOMENALNA :) ))))) Kisses - Margot :) ))))
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie kolorów
OdpowiedzUsuń