niedziela, 16 lipca 2017

Gorset, koszyk i kuloty / Corset, basket & culottes





Trochę o stylizacji

Dla mnie osobiście istotą tej stylizacji jest krótki top z Topshop, czyli wzorzysty gorsecik o szerokich ramiączkach zapinany z tyłu na haczyki. Drugim, nowym i charakterystycznym elementem jest pięknie wypłowiała granatowa koszykowa torebka, moja trochę DIY. Torebka miała zniszczony szeroki biały pasek na zatrzask jako dodatkowe zapięcie i tak samo zniszczony krótki biały pasek jako uchwyt. Obie te rzeczy udało się bezśladowo zniknąć. Ach te minimalistyczne ciągoty ;)) Dodatkowe zapięcie kiedyś może było ozdobą, natomiast wcale nie jest potrzebne, bo torebka jest zapinana na zamek. Kółka pozostałe po odcięciu uchwytu dają mi możliwość aranżacji paska na mnóstwo sposobów, przywiązywania chustek, apaszek, długich tasiemek, pasków na rzemykach, przypinania różnych pasków na karabinkach czy przewlekania pasków do spodni. Niedawno usłyszałam, że przecież wczoraj ta torebka miała inny pasek, na co odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że ona ma codziennie inny, w zależności od stylizacji ;) Dziś przywiązałam szeroki czarny pasek w klimacie etno czy boho, zdobiony wzorem z kolorowych kropek, zakończony rzemykami. Gorsecik fajnie się skomponował z moją już powoli dyżurną białą bluzką off shoulders zestawianą wcześniej z dżinsowymi ogrodniczkami TU. Do tego czarne kuloty, te od japońskich klimatów TU. Klamrę kolorystyczną nawiązując do elementów z gorsetu i paska stanowią delikatne jasnoczerwone sandałki na niskiej szpilko-kaczuszce.


Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.


gorset/corset - TOPSHOP
torebka/bag - NN
pasek/belt - NN
koszula/shirt - NEXT
spodnie/pans - ATMOSPHERE
buty/shoes - SEVA

















Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}

Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)






44 komentarze:

  1. Jakas Ty radosna budzia az sie sama usmiecha,pieknie wygladasz Olu .Izabela

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fany ten gorsecik i świetnie pasuje do koszuli:)))pomysł fantastyczny na koszyk:))znów pięknie i z fantazją:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. doskonale uczyniłaś torebce. ten akurat pasek po prostu wspaniały.
    2. gorsecik słodki, mnie jeszcze bardziej od jego przodu podoba się jego tył, cudny.
    3. kuloty to chyba najtrudniejsze spodnie na świecie, ja moje czarne z koronli przerobiłam jednak na spódnicę, a Ty to cudnie nosisz, pasuje ci to
    4.całośc to znów , jak to u ciebie, niekonwencjonalne, ale jakże piękne połączenie.
    5. jesteś piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie pięknie wypunktowałaś Kochana :) Przypinam do lodówki <3 Buziaki :))

      Usuń
  4. Twoja 'pięknie wypłowiała granatowa torba' to jest jakieś objawienie :) a 'dyżurna biała bluzka' tak piękna, że spokojnie możesz ją nosić do każdej stylizacji :) :) :)
    Ach Olu - zakochałam się w Twoim pomyśle całkowicie - myślę, że już dzisiaj wystylizuję moje kuloty w taki właśnie sposób. Ten topik i kolorowy pasek są fantastycznym 'ulatowieniem' ;) wyjściowego black & white :) . Miłej niedzieli - ja idę w takim razie 'tworzyć' hahaha . Papapa - Margot :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działaj Kochana, już się nie mogę doczekać! :) Nie ma większej frajdy niż taka reakcja, jak Twoja :) Bo przecież nie robimy tego, żeby się popisywać ;)))
      Buziaki Margot :))

      Usuń
  5. Olu, wszystko mi się tu podoba, razem i osobno.
    Śliczna ta biała bluzka świetnie komponuje ze spodniami.
    Czerwone sandałki, to wcale nie kaczuszki, których "notabene" nie lubię,
    ale piękne szpileczki.
    Szalejesz dziewczyno, szalejesz - wyglądasz jak elegancka licealistka.
    Buziak.

    ___Tess.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tess :)) Piszę kaczuszkowate, bo są dosyć niziutkie i takie w kształcie lejka, ale to szpileczki masz rację :)) Buziaki :)

      Usuń
  6. Dodam tylko, że tego paska, można z powodzeniem używać jako paska,
    do boho sukienki - super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej :) Jest cudownie wielofunkcyjny :))

      Usuń
  7. Ola świetnie!!!
    Mysle, że spokojnie mogłabys sie znaleźć w tej kreacji na planie Seksu w wielkim miescie!!😄😄
    Spodnie wymiataja. Calosc kapitalnie obmyślłas i dobralas ciuchy!
    Sukienka z poprzedniego postu tez mi sie bardzo podoba!
    Sloneczko zostawiam i buziak wielki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ☺ Buziaki 😙😙😙

      Usuń
    2. Tak! Margo ma rację! Masz pomysły idealnie pasujące do Carrie!!!

      Usuń
    3. Teraz to już muszę się nad tym komplementem bardziej pochylić :) byle nie złamać pod naciskiem odpowiedzialności ;))) Buziaki Dziewczynki Moje :))

      Usuń
  8. Czyste szaleństwo, ale jakie pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze, Ty to jesteś pomysłowa! No fajosko całość wygląda!!!
    Ja coś ostatnio weny nie mam... Tylko trampki i dżins..ewentualnie piasek;)

    A poczytałam w końcu o Twych rzęskach:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym tylko miała piasek na podorędziu to nic innego by mnie nie interesowało :))
      Dziękuję Kochana i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Kolejny cudny koszyczek! Kuloty są mega trudne i nie dla mnie, ale na Twojej boskiej figurze wszystko wygląda świetnie. Jak zwykle bardzo fajne to wszystko skomponowałaś:). Buziaki, Renia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu :) Nad figurą to muszę popracować, a tymczasem przesypiam niedzielę ;)) Buziaki :)

      Usuń
  11. Olu,jestes w szczytowej formie tworzenia :) wszystkie Twoje stylizacje to jak objawienie :) doskonalosc w kazdym centymetrze stylizacji :) pozdrawiam Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ☺ Piękne słowa, niezwykle mobilizujące, oby nie obezwładniające ☺tymczasem przesypiam piękną niedzielę reanimacyjnie 😉 Buziaki Kochana 😙😙😙

      Usuń
  12. Przepiękna stylizacja Olu!!! Biała bluzka będzie mi się śnić po nocach... nosz... szukam takiej bezskutecznie :/.
    Pozdrawiam serdecznie :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ☺ Trzymam kciuki za skuteczność ☺ Buziaki 😙

      Usuń
  13. Oleczka, stylówka obłędna. Torebka z tym gorsetem na tle białej koszuli to hit. Buziole z rana samego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu ☺ Każde dobre słowo się liczy, żeby wyłączyć mamrota znów upartego ☺ Buziaki 😙

      Usuń
  14. Pięknie Olu ...gorsecik świetny i oczywiście obłędna torebka 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Bea :) Ty wiesz, że torebki to moja blogowa słabość ;) Buziaki :)

      Usuń
  15. Jak świetnie nosisz ten gorset - połączenie z bluzką kapitalne! Torebka cudna, a z tym paskiem jeszcze lepsza! Pięknie kochana wyglądasz!:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Kochana :) Sama nie mogę się nacieszyć torebką :)) Buziaki :)

      Usuń
  16. Z dzisiejszego zestawu koszyk i koszula super, kuloty to nie moja bajka, ale Tobie wszystko pasuje, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja lubie kuloty :-)))) Kombinacja bluzki i gorsetu fajnie wyeksponowała cześć ramion. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bo już kulotom smutno się robiło 😉 Dziękuję Grażynko i pozdrawiam serdecznie ☺

      Usuń
  18. wow, bardzo ciekawie i oryginalnie :) bluzka podoba mi się najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  19. Teraz przez Ciebie mam tak, że jak widzę z lumpie jakąś uroczą małą torebunię to pierwsza moja myśl jest "o, torebeczka dla Lumpoli :-D" Kiedyś Ci jakąś kupię, zobaczysz! :-)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie to wyszło i nawet te trudne spodnie zagrały...super...

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny ten top czy gorsecik, oryginalny krój jakby z innej epoki. Do tej koszuli pięknie pasuje. W "niełatwych" spodniach dobrze wyglądasz, ja mam wciąż opory przed kulotami. Całość wyszła mega oryginalnie, trochę folkowo a też nowatorsko! Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, widzę, że folkowe klimaty mnie nachodzą, jeszcze coś się takiego na pewno wydarzy :) Tak jak wydarzą się obiecywane piżamowe sprawy na pewno ;) Buziaki :)

      Usuń