Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze do poprzedniego posta z Sherlockiem Holmesem i kaszkietem na oczach. Dziś prawie wyjątkowo suknia, za to w kwiaty i otulona szarakiem :) Jaki nastrój, taki strój i tytuł posta też adekwatny ;)
Trochę o stylizacji
Dziś ta sukienka w piękne duże kwiaty na czarnym tle ma swój BIS. Pokazywałam ją już w grudniu TU. Wtedy ten zestaw budził różne uczucia, a ja chyba niechcący wyprzedzałam trendy, bo zestawiłam ją z brudnoróżową sztruksową kurtką wykańczaną futerkiem i z futrzaną podłużną torebką, trochę nieuczesaną. Dzisiejsza stylówka jest zwykła i bardzo podobna, czyli znów jest pewnie wszystkiego za dużo. Ponownie talię podkreśliłam szerokim paskiem, tyle że bordowo-czarnym. Większa cześć, ta z klamrą, jest z lakierowanej imitacji krokodylej skóry, a tragment przekładany przez klamrę jest z miękkiego czarnego zamszu. Do tego dobrałam lakierowane bordowe wysokie botki na szerokim czarnym słupku oraz bardzo dekoracyjną, trochę krzywą, patchworkową, krokodylową i lakierowaną torebkę w kolorach: żółtym, bordo i srebrnym, na modnym grubym złotym łańcuchu. Łańcuch tak przewlekłam przez metalowe uszy, że torebkę można zakładać na 2 ramiona, jak wspominaną już kiedyś Gabrielle Chanel. Jako okrycie wierzchnie zastosowałam szarą swetrową kamizelę, której długie szalowe części z przodu, zapina się na skos na guziki, tworząc drapowanie. Ja zapięłam ją asymetrycznie, tylko na 1 guzik i powstało jakby poncho. Jest dużo kolorów, ale szarość kamizelki, kolory żółty i srebrny z torebki są nawiązaniem do kwiatów na sukience, a błyszczące bordo pojawiające się na torebce, powtarza się w pasku i butach jako klamra spinająca całość, przynajmniej taki był plan :) Trendy są suknie w kwiaty, bufiaste rękawy, nieustająco plisy, trendy jest krokodyl na torebce i łańcuch przy torebce, także szeroki pas w talii i kosmiczne srebrzystości choćby w detalach, buty na krzywym słupku i wystarczy ;)
Ach, a zdjęcia są, jakie są :)
Ach, a zdjęcia są, jakie są :)
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
sukienka/dress - NN
kamizelka/vest - APRICOT
buty/shoes - NN (made in Italy)
torebka/bag - TOPSHOP
pasek/belt - NN
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)
Ola, dla mnie to Ty jesteś gwiazda... suknia jest wspaniała, całość obłędna.
OdpowiedzUsuńUkłony dziewczyno za styl :)
Dziękuję Kasiu :) Buziaki Kochana :)
UsuńPięknie Olka, sukienka przecudna!!
OdpowiedzUsuńDobrego dnia!
Pierwszego z najlepszych :) Buziaki :)
UsuńDla mnie wyglądasz jak księżniczka:)))sukienka śliczna a takie szale uwielbiam:)))piękny kolor butów i fantastyczna torebka:)))Dziewczynkę z zapałkami uwielbiam i zawsze czytając poleją mi sie łzy:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, to może się pomyliłam i to Kopciuszek :) Takie mam skojarzenia z tym szarym kocowym zamotanym ;) Dziękuję Kochana i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWiele lat temu pewien młody chłopak - a ja byłam wtedy już bardzo dorosła - powiedział mi tak: fajnie pani wygląda, ale apaszki to pani fatalnie dobiera... i chociaż to Twoje szare coś to nie apaszka, to przypomniałam sobie tamta historię, ponieważ Ty umiesz dobierać różne takie:). Zawsze mnie zachwyca nietypowy sposób zamotania czegoś tam, cokolwiek by to nie było.
OdpowiedzUsuńCałośc cudownie kolorowa, niech Margot wpisze Cię na swoja listę osób czyniących jesień mniej burą, ale Ty tam właściwie od zawsze jesteś, znaczy na tej liście:). Orgia kolorów, ale orgia, do której człek ma ochotę dołączyć, a nie uciekać, wydawało mi sie, że jestem kolorowa i w ogóle, ale jednak ze mnie to cienki bolek. Jakiś korepetycji udzielasz?
Ale ja kocham Twoje komentarze, nigdy takich wiele, bo wczoraj chyba słusznie podsumowała mnie Margot, że mam psychikę anorektyczki. Niby wydawałoby się, że już wszystko ok, że już jakieś poczucie własnej wartości posiadłam, ale wcale nie. Jest tak, że nie zaprzeczam komplementom, ale naprawdę nie dopuszczam ich do siebie, odbijają się ode mnie jak od szklanej ściany, dobrze, że jest szklana, to coś przez nią dojrzę czasem ;) Nie podoba mi się ta samoobserwacja bardzo. Dlatego nigdy dosyć takich pięknych słów gdy szczere, bo woda sodowa na pewno mi do głowy nie uderzy, a może obędę się bez terapii ;) Nawiązując do tego niskiego poczucia własnej wartości, nie wierzę, że potrafiłabym udzielać korepetycji z czegokolwiek... Buziaki :)
UsuńAAAAAAAAAAAA !!! ale to zabrzmiało !!! i ne wiem, czy dobrze zabrzmiało, tak nagle napisane w tym komentarzu :( - moje stwierdzenie dotyczyło Twojej małej wiary w swoje atuty, niezaprzeczalne atuty, które tworzą Cię taką jaką jesteś - piękną, nietuzinkową, kreatywną i w ogóle super. :)))))
Usuńtak, tak :)))) Ola tam sobie wymościła miejsce na górnej grzędzie :D :))))))
UsuńA ja znowu, nieustannie swoje - jak można znaleźć w SH taką torebkę ??? No jak? się pytam ??? hahaha REWELACYJNA !!!Długie sukienki - kwintesencja kobiecości, Twoja dodatkowo z tą podkręconą talią osy wygląda fantastycznie. Zgadzam się z Anną - to coś narzucone, zamotane, przekrzywione, spadające, zamieszane - wygląda idealnie w tej kombinacji. Świetne buty :))) Piękna, kolorowa dama - :)))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem jak można :) Nie chcę się zacząć bać, że to szczęście się skończy jakoś ;)
UsuńDziękuję Kochana za wszystkie dobre słowa w każdym miejscu i za miejsce na grzędzie też :) Buziaki :)
Och, Ola ! Z każdą stylizacją bardziej motasz mi w głowie. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Gdzie wyszukujesz te wyjątkowe ciuchy już wiem, ale to co z nimi robisz to mistrzostwo świata !!! Te łączenia, zamotania, a ja głupiego beretu nie mogę na sobie ułożyć !
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest genialna !!! Takiej szukam, może znajdę. Te plisy, rękawy, deklot, och !
Tylko nie rozumiem, gdzie skojarzenie z biedną, smutną Dziewczynką z zapałkami ...
Buziaki !!!!!
Te skojarzenie od tego szaraka i od takiego, któego teraz czuję w sobie ;)
UsuńDzięki Soniu, to super, ze mnie tak doceniasz, chciałabym, zeby to choć trochę było zaraźliwe ;) Buziaki :)
Piękna sukienka, bardzo mi się podoba, buty też, ale sukienka to iście Kopciuszkowa, ale ta z balu, dziewczynka z zapałkami zamarzła, też bęczę jak czytam Andersena. Zdjęcia nie ostre, ale to przecież wcale nie przeszkadza w obejrzeniu stylizacji.
OdpowiedzUsuńMnie ten szarak tak się skojarzył plus nastrój odpowiedni i tak zostało :) Dziękuję Marzenko i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńco za niezwykle skomponowana stylizacja- każdy detal jest tu niezwykle przemyślany i niezbędny - nietuzinkowo i niepowtarzalnie- ta torebka jest po prostu cudna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Torebka jest cudna, ale trochę krzywa, dlatego pewnie wylądowała w SH ;) Buziaki :)
UsuńCałość super i Ty w tej całości. Ciekawie zamotana kamizelka i brawo Ola.
OdpowiedzUsuńDzięki Joluś ☺ Buziaki ☺
UsuńSukienka piękna, aż nie chce się wierzyć, że taką perełkę znalazłaś w second handzie. Super. Buty również świetne.
OdpowiedzUsuńWciąż sama się dziwię i wciąż nie doceniam ... Dziękuję Haniu ☺
UsuńSukienka piękna i pięknie w niej wyglądasz. Torebka kapitalna. Nie wiem jak to robisz, albo co robisz, że znajdujesz takie cudeńka w SH. Albo ja nie potrafię, albo w tym punkcie do którego zaglądam nie ma takich perełek..........albo zaglądam tam zbyt późno, kiedy wszystko co ładniejsze już wybrane?......Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się dzieje, czasem też wychodzę z niczym, ale generalnie mam nastawienie na "hicior" i przebiegam szybko z włączonym "noktowizorem", często rzeczy, które mi wpadają w oko, nie budzą ogólnego zainteresowania. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPodoba mi się sukienka /w tej wersji bardziej/, kamizelka bardzo ciekawie zapięta. Kolor butów tez wpadł mi w oko, super. Jesteś jak wiosenka a nie jak pani jesień Olu, taka wesoła i radosna. Buziaki...
OdpowiedzUsuńOj Basieńko, tak bym chciała taka być ☺ Dziękuję Kochana i pozdrawiam cieplutko ❤
UsuńOlu, tego Ci życzę - bądź wesoła i radosna kochana...buziaki...
UsuńJesteś tak inna,tak oryginalna i pełna świeżości,że uwielbiam tu wpadać. Kreacja cudo!
OdpowiedzUsuńWpadaj Agnieszko ile się uda ☺ Dziękuję Kochana i pozdrawiam cieplutko ☺
UsuńZachwycająca sukienka, bardzo podoba mi się wzór na niej, piękny! Do tego sukienka idealnie komponuje się z kamizelka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu ☺ Pozdrawiam serdecznie Chudzinko ❤
UsuńNo ja również nie mogę sie nie zachwycić sukienką.. Jest taka cudna...
OdpowiedzUsuńCiuchutko zapytam i poproszę, Jeśli byś kiedyś chciała się z nią rozstać, to daj mi znać. Chętnie odkupię :-)))
Będę pamiętać Grażynko ☺ Na razie nie planuję, ale może z niej "wyrosnę" bo już ją sobą coraz bardziej wypełniam 😂 Buziaki 😙
Usuńtrochę mnie nie było,nie zaglądałamwięc i tu,,a teraz wracam ,zaglądam a tu taka super kiecka i Ty w niej!!! Cudnie!!!
OdpowiedzUsuńAle masz dar wyłapywania skarbów małych:)
To cudnie, że jesteś i tu :) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńa co robisz z rzeczami których już nie chcesz???
UsuńJeszcze nic, coś tam poszło w świat po rodzinie i krewnych, i znajomych królika, kiedyś, rok temu, próbowałam coś sprzedawać, ale że mi to nie szło zupełnie, to tymczasem zaniechałam, może wrócę do tematu, tymczasem mam na nieszczęście miejsce by gromadzić, a też często coś się przydaje, albo z wydanych przydałoby się :)
Usuńbyłam tu kilka razy na starbudach angielskich -takich polskich targagowiskach:) i to mi sięu nich spodobało..sprzedają i kupują wszystko..gdybym wiedziała nie rozdałabym rzeczy przed wyjazdem:):)
UsuńOla ,jestes" Caloroczna " Nie ma znaczenia dla Ciebie jaka pora roku jest obecnie bo i tak stylizacje masz energetyczne ,swieze i "pachnace" moda z najwiekszych stolic mody :) Sukienka jest absolutnie magiczna. Mam wrazenie,ze nawet Erdem moze byc o nia zazdrosny a przeciez sukienki w kwiaty to jego bajka :))))Wprowadzials mnie w troche gotycko/romantyczny klimat . Podkrecilas wszystko detalami z wezowej skory( hit) i czerwonymi vinylowymi botkami :) Szal "bomberka " tez jest kapitalny trzyma wszystkie elementy w w spojnej calosci :) Wyszlo jak zwykle piorunujaco :))) buziaki Renata
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Cudnie mi piszesz, a ja jak zwykle miałam mieszane uczucia, chyba nie mam ich przy jednej stylizacji na 10 ;) Jestem do poważnej naprawy wciąż, ostatnio Margot słusznie podsumowała mnie, ze mam psychikę anorektyczki, ale Ty to chyba wiesz lepiej :) Buziaki Kochana :)
UsuńPiękna kiecka, można by w niej śmignąć nawet na jakąś imprezkę. Świetnie podkreśliłaś talię, Szal ja trochę stonował i super! Bardzo na tak!!! Buziaki!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lilaku :) Buziaki :)
UsuńTe zamazane, ruszone zdjęcia pasują wyjątkowo do tej stylówki bajkowej...
OdpowiedzUsuńZamyśliłam się...
Tak nostalgicznie wyszło...Ale jednak z nutka nadziei... Te butki błyszczące i torebka w żółci...:)
Buziaki:*
Dzięki Kochana :) Właśnie dziś bardziej niż kiedykolwiek wątpię w tę nadzieję.
UsuńBuziaki :)
Ta sukienka jest rewelacyjna i tak też w niej wyglądasz - bardzo kobieco :-) Torebka jak zawsze super, no i pasek ..... Pięknie :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci się podoba, bo ja uczucia miałam zamieszane :)
UsuńWspaniała ta sukienka, ma piękny wzór i można w niej iść na bal, a bale już niebawem, zaraz zleci listopad, grudzień i już się zacznie. Fajnie zamotana kamizelka i fajnie z paskiem. Talia idealna.
OdpowiedzUsuńA mnie się nie kojarzy z zapałkami, raczej kopciuszek😄 pozdrawiam😄
tak czy siak taka bajka ;) Dziękuję Ewuś i pozdrawiam ciepło :)
UsuńBardzo podoba mi się to zestawienie. Rzeczywiście czasem wyprzedzasz trendy, bo masz intuicję modową. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :) Bardzo się cieszę, ze Ci się podoba :) Buziaki :)
UsuńPięknie Olu! Zachwycałam się już tą sukienką i nadal zachwycam - najchętniej bym ci ją ukradła;). Podoba mi się jak ją fajnie zamotałaś szalem, a dobór czerwonych butów i żółtej torebki, to strzał w dziesiątkę:). Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Renatko :) No bo teraz jest jej czas, tak się okazuje :) Buziaki :)
UsuńŚwietna sukienka, zapamiętałam ją, więc musiała robić już za pierwszym razem wrażenie. Torebka jest kapitalna na miarę Gucci.
OdpowiedzUsuńMotyw kwiatowy podoba mi się w każdym wydaniu.
OdpowiedzUsuń