sobota, 9 września 2017

Czasem trzeba wyjść z twarzą :) / Sometimes you have to save face :)

Bardzo dziękuję za wszystkie serdeczne i wspierające komentarze do poprzedniego posta z poważną stylówką, w której naprawdę nie najlepiej się czułam. Tak jak pisałam, chciałam ją pokazać, ale też przegonić i nadal chcę, bo mnie przytłacza, więc nie dotrzymuję słowa i znów pędzę do przodu jak szalona. Wiem, że niektóre z Was już się o mnie poważnie martwią, bardzo słusznie :) Dziś wciąż nie daję latu odejść, dlatego są mocne kolory i trochę gołe plecki :) Tytuł posta nie ma podtekstów ani głębszych rozwinięć w treści. Raczej odreagowując po poprzednim, zachęcam byśmy popluskały się razem po powierzchni życia, radośnie i beztrosko, jak dzieci :))




Trochę o stylizacji

Bazą tej stylizacji jest bardzo kolorowy, z malarskim wizerunkiem twarzy lejący żakiecik, który założyłam tył na przód, żeby tę niesamowitą buzię bardziej wyeksponować, i żeby z tyłu powstał głęboki, piękny dekolt. Tę tak powstałą bluzkę z bardzo długimi wąskimi rękawami na suwaki, zestawiłam z karmelową dzianinową plisowaną solejką szytą prawie z koła, o długości maksi i pofalowanej dolnej krawędzi. Do tego założyłam zamszowe, beżowe sandały na drewnianym wysokim słupku i dodałam torebkę, czy bardziej teczkę w kolorze ciemnopomarańczowym. Faktura torebki imituje skórę krokodylą, a właściwy pasek, który był wąski i z tego samego materiału, zastąpiłam moim wiązanym paskiem boho, czarnym w wielokolorowe kropki. Ponieważ lubię nosić torby z paskiem na skos, to na wielu zdjęciach wyszła mi buzia z opaską na oku jak u pirata :)

Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.

spódnica/skirt - RIVER ISLAN
bluzka/blause - DESIGUAL
torebka/bag - NN
buty/shoes - H&M
pasek/belt - NN

















Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}

Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)

66 komentarzy:

  1. Sprytnie to wszystko wymyśliłaś ;-)))
    No z tym żakiecikiem to hoho, dekolt cudny!
    Torebka przepiękna, noszona na boku i tak wysoko dodaje stylówce bigla.
    Fajna całość ;-)
    Dobrej soboty Ola!;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Kochana, że Ci się podoba, bo ja się w tym świetnie czuję :)
      Pięknego Dnia :)

      Usuń
  2. Tyle ekspresji w Tobie ,w tym co i jak pokazujesz..cudnie
    Niech życie pełne kolorów trwa:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Tutaj na pewno jestem w "swoim" żywiole :)) Buziaki :)

      Usuń
    2. łapiębuziaki i ślę promyczki słońca:)

      Usuń
  3. I znów jest pięknie i jest Moc kolorów.
    Moc buziaków!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz genialne wyczucie koloru i super pomysły. strasznie mi sie podobają ciuszki z Desigual. Nie mam nic z tego sklepu w swojej szafie (za drogie niestety) i nawet nie wiedzialam , że bywają w sh takie cuda. Pozdrawiam i rownież probuję sie popluskać, tylko chwilowo troski tego świata mają kolor metnej wody. Buziaki Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywają Danusiu czasami te Desiguale, w zeszłym roku siostrze 2 spódniczki i tunikę, koleżance super torebkę i bluzkę, sobie w tym te zielone haftowane pumpy i ten żakiecik, więc naprawdę można trafić :) Dziękuje Kochana, ja kolory uwielbiam i uwielbiam je zestawiać ciekawie, na ile mnie ta loteria lumpeksowa puszcza ;) Buziole :)

      Usuń
  5. Olunia ,ale to ciekawie wymyśliłaś. Masz genialne pomysły i do tego wykonanie. Bardzo mi się widzisz w tym bluzko żakieciku i tej spódnicy,jest piękna i Ty w niej,buziole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joluś :) Bardzo się cieszę i ślę buziaki :)

      Usuń
  6. I like your style! You're a very creative woman!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł przodu do tyłu jest fantastyczny, a ten dekolt jest teraz perfekcyjny. Wzór i wizerunek tej twarzy razem z torebką i kolorowym paskiem skomponowałaś świetnie. A ta długa kiecka w kolorze czegoś z tego printu i paska to już była taka wisienka. Uwielbiam takie pomysły i nieoczywiste połączenia - więc dla mnie bomba. Kisses - Margot :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam to w Twoich metamorfozach też było tył na przód, a u mnie w zeszłym roku u Karoliny w Londynie :) Generalnie to bardzo fajny sposób na odmianę :) Dziękuję Kochana i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Tak, była sukienka kiedyś :) :)) ale w ogóle chciałam jeszcze dodać, że kolory tej stylizacji są tak niezwykłe, że skomponowanie spójnej całości, to dla każdego by było wyzwanie nie do przejścia, a Ty oczywiście pododawałaś jeszcze więcej koloru i wyszła cudowność :)

      Usuń
    3. Tak, łączenie kolorów i wzorów na pewno sprawia mi największą frajdę ☺ Dzièkuje, że to dostrzegasz i doceniasz ☺ Buziaki Kochana 😙

      Usuń
  8. Genialna jest ta stylizacja, bluzka szok... Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie to wymyśliłaś tyły super się prezentują. Kolory świetne i pięknie w nich wyglądasz...buziaki Olu...miłej niedzieli 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekne kolory, Ola👌
    Odwrocony źakiet super! Sama nosilam tak swetry w serek na studiach. Tyl do przodu🤗
    Chociaz buzia z tyłu teź by robiła wrażenie, jestem pewna:)))
    Teczka swietna😄 Spódnica baaardzo mi sie podoba. Słabo buty widze ale jak widomo, ślepam jak kura😆😆

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 4 zdjęciu buty trochę widać :)) Mój mąż kiedyś powiedział "z tyłu nie widać" wycięłam mu wtedy dziurę w spodniach z garnituru na tyłku ;)) Żart :) ale coś mi z tego zostało, i wtedy musiałabym coś zakładać pod spód gdyby normalnie, przód gorszy byłby ;)) Buziaki Margo :)

      Usuń
    2. Hahaha, Ola!!! Posikałam się!!!😂😂😂
      Czy uwiecznilas zdjeciem tę dziurę w Meza spodniach:)))?😉😉😛😛
      Tak,tak...cos tam dostrzegam pod tą spódnicą😄😄
      Pieknego wieczoru, Olu😘

      Usuń
  11. Czasami maly myk sprawia,ze calosc nabiera innego wymiaru:) Krzywo zapiety plaszcz,zbyt dlugie rekawy albo zakiet zalozony odwrotnie.... Tu trzeba fantazji,wyobrazni,kreatywnosci. Wszystko to masz i wiesz jak skutecznie wykorzystac :) Piekny look w kazdym calu.Spodnica ,zakiet ,torba,buty...jest sie czym zachwycac Olenko,oj jest :)))Buziaki Renata

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko pięknie, tylko zabrakło mi zdjęcia twarzy bluzeczki, bez przedzielonej torebką... mnie też zdarza się, założyć coś tyłem na przód, bluzeczka/ żakiet jest genialna i bardzo też w moim stylu, spódnicę też bym Ci porwała, cudowna stylówka, buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marzenko ☺ Pierwsze zdjęcie u góry posta jest bez torebki, ale poszukam jeszcze zbliżenia :) Tył na przód do świetne rozwiązanie :) Buziaki Kochana 😙
      Usuń

      Usuń
  13. Lubię desigual, lubię tył do przodu, lubię takie szerokie paski torebek. No to jak nie lubić całości... chociaż to nie moje kolory:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ❤ Nie Twoje kolory bo wszystkie kolory są moje 😂 Taki ŻART!!!! Słodkie buziaki 😙😙😙

      Usuń
  14. Świetna stylizacja, bardzo podoba mi się jej kolorystyka ! Bluzka jest boska

    OdpowiedzUsuń
  15. Oluś powiem Ci tak...ta "poważna" stylizacja bardzo mi się podobała, ale rzeczywiście to nie Twoja bajka . Ja uwielbiam Cię w kolorowych, wesołych zakręconych stylizacjach, chociaż sama po sobie wiem że czasem potrzebujemy odmiany. Ta stylizacja u Ciebie wygląda niebiańsko...aż dokładnie jak piszesz chce się pluskać, tarzać , itd. Brawo Olu...Buziaki
    p.s. świetny pomysł z tym tył na przód

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Bea, ja w poważnych stylizacjach, szczególnie biznesowych czuję się fizycznie kiepsko, jak w klatce, brakuje mi oddechu. To, że czasem tak trzeba, że to konieczność, tego bardzo fizycznego odczucia nie zmienia, jestem jak ryba, którą małpa wyjęła na brzeg, żeby ją "uratować", nie zmieni tego nawet ocean komplementów. Czyli ważniejsze jednak jest jak się czujesz, a nie jak obiektywnie wyglądasz ;) Cieszę się, ze Ci się podoba :) Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  16. Pomysł na żakiet fantastyczny:))bardzo ładnie wyglądasz:)))cudna spódnica:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. wow ale piękny zestaw! spódnica, torebka, bluzka - rewelacja! <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale fajnie to wykombinowałaś, żakiecik jako bluzka wygląda rewelacyjnie, do tego ta torebka, spódnica - jest idealnie!
    Buziole:*

    OdpowiedzUsuń
  19. Oleńko dzisiejszy zestaw to mój faworyt :) Bluzka , spódnica mnie zachwyciły. Wyglądasz rewelacyjnie :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anetko ☺ Bardzo się cieszę, że Ci się podoba ☺

      Usuń
  20. Olu, co tu dużo pisać - jest rewelacyjnie! jak patrzę na to ostatnie zdjęcie, jak jesteś tyłem, to taki mam pomysł, żeby guzik zamienić na czarna kokardę z długimi wstążkami, wtedy nie będzie wyglądał jak żakiet tylko taka bluza ;) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Kochana mogłam to tak rozegrać ładniej w detalu, tymczasem żakiet już jako żakiet trafił do mojej siostry, plastyczki w szkole i moja karawana idzie dalej 😉 Cieszę się, że Ci się podoba Madziu i dziękuję za podpowiedź ☺ Buziaki 😙

      Usuń
    2. To taka propozycja, jeden z wariantów :) Buziaki Olu :)

      Usuń
  21. Obie twarze super! Szkoda, że to żakiet a nie bluza, bo print świetny choć konkurencyjny wobec twarzy właściciela;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba bezkonkurencyjny Madziu :) Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Mnie się bardzo podoba!!! Bo jest zwiewnie...rusałkowo i kolorowo:)))
    I od razu widać, że w tym zestawie jestes sobą i czujesz się w nim rewelacynie!:D
    Roześmiana, szczęsliwa...
    Buziole!!!

    Sorki, że z poslizgiem, ale jak jest liga, to jeżdzę na mecze chłopaków i dziewczyn w weekend.. No i blogowanie cierpi..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kochana, po mnie od razu wszystko widać ;) Nie potrafię zachować twarzy ... kamiennej ;)) Buziaki :)

      Usuń
  23. Moje pierwsze skojarzenie to piękny kolorowy ptak :-) Jestes Olu piekną, zgrabną, kreatywną kobietą i ogromną inspiracją :-) pozdrawiam serdecznie. Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana ☺ Takich słów, że inspiracją najbardziej potrzebuję w chwilach gdy wąrpię po co to robię, pozdrawiam cieplutko ☺

      Usuń
  24. Ten kolorowy żakiecik robi wrażenie, jest cudowny. Sama bym go chętnie założyła.
    świetnie wyglądasz Olu-pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba ☺ Buziaki ☺

      Usuń
  25. Pięknie, zwłaszcza kolorystyka dołu ;) Solejka? Matkoświnto, a co to??? Aż muszę wyguglować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno już wiesz co to :)) Dzięki i buziaole :)

      Usuń
  26. Odwagi, kreatywności i świetnego wyczucia nie brakuje Ci :-) Fantastycznie połączyłaś romantyczną spódnicę z nowoczesną bluzką .Torebka genialnie dopełnia całość :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzièkuję Alu ☺ Ale się cieszę ☺ Buziaki ☺

      Usuń
  27. Bardzo lubię taki art bluzki, bluzy z malowidłami, a Twój jest szczególny :) Oczywiście pomysłowość u Ciebie nie ma granic - nic tylko patrzeć i podziwiać! Widziałam sporo pań z torbami z takimi paskami, to jakiś trend ostatnio. Fajna ta torba! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to są paski gitarowe, taka moda, u mnie to akurat pasek zwykły boho przywiązany ale wygląda podobnie ☺ Cieszę się, że buzia Ci się podoba ☺ Buziaki ☺

      Usuń
  28. Masz absolutnie genialny styl, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. I na dodatek udane zdjęcia. Wspaniałe kolory, a Ty pełna energii. Miło Cię taką znowu zobaczyć😘

    OdpowiedzUsuń