Trochę o stylizacji
Dziś stylizacja leżąca chyba bliżej elegancji, stworzona wokół bardzo energetycznej, lekko prześwitującej bluzki, czy tuniki w mocno pomarańczowym kolorze, z falbanami tulipanami przy rękawach poniżej łokcia i bardzo długą szarfą do wiązania pod szyją. Dla pięknonogich mogłaby nawet być sukienką, gdyby ją spiąć jakimś delikatnym paskiem w talii. Założyłam ją na dżinsowe jednolite ciemne momsy w jasne prążki, delikatnie podwinięte u dołu. Na wierzch zarzuciłam leciuteńki jasny płaszczyk, który pokazywałam już TU. Dodałam także leciuteńkie sandałki na jasnej szpilce, w kolorze zbliżonym do bluzki i czarną skórzaną torebeczkę, taką miniteczuszkę, o której muszę zdanie więcej :) Jakiś czas temu zauważyłam reklamy nowej torebki Chanel - Gabrielle i od razu rzucił mi się w oczy pasek, czy bardziej sposób jego noszenia, długi, łańcuszkowy, podwójnie przewlekany, zakładany na skos na 2 ramiona. Podchwyciłam chętnie ten pomysł, bo uwielbiam pasjami zabawy z paskami w torebkach. Nosiłam tak latem często na co dzień torebki i koszyki, wykorzystując choćby długie krawaty czy szaliki :) Dziś, ponieważ zestaw jest raczej elegancki, dopięłam pasek łańcuszkowy, metalowy, w zasadzie połączyłam 2 paski, żeby uzyskać efekt zbliżony do oryginału. Jeden z nich jest bardzo dekoracyjny. Aaaaa, i mam jeszcze pierścień, też w kolorze bluzki :)
Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.
spodnie/pants - C.A.N.D.A.
bluzka/blause - NN
torebka/bag - NN
buty/shoes - SEVA
płaszcz/coat - NN
pasek/belt - NN
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}
bluzka/blause - NN
torebka/bag - NN
buty/shoes - SEVA
płaszcz/coat - NN
pasek/belt - NN
Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}
Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)
Rewelacyjny pomysł na torebkę, będę stosować. Idealne zgranie bluzki, pierścionka i sandałków. Na pierwszy rzut oka pomyślałam, że ów płaszczyk to peleryna... super spodnie.
OdpowiedzUsuńI po raz kolejny, nawet biorąc pod uwagę, że poprzedni błękitny post był lekko nieświeży, chciałam zapytać - czemu ty się często chowasz tak bardzo, skoro już zdecydowałas sie pokazywać? ok, mało kto jest zadowolony ze swojej sylwetki, ale Ty niewiele masz do tego niezzadowolenia. Piszę "niewiele", chociaz ja nie widze nic, ale dobra, rozumiem te rózne takie umiejętnie schowane kompleksy i fałdki, w tym te wyimaginowane. Ola, ty jestes piękna i wyględna bardzo, wyszukujesz w tych szmateksach piękne ciuchy i pięknie je prezentujesz. ja nie cierpię pomarańczowego, prawie tak bardzo jak brązowego, a patrze na Twoje zdjęcia z zachwytem...
Mam co chować Kochana uwierz ☺ Bardzo mnie cieszy, gdy nie odstraszają Cię u mnie kolory, których nie lubisz, to duży komplement ☺ Ten pasek musi być w całości przewleczoy przez oczka, żeby łatwo regulować długości obu części ☺ Buziaki ☺
UsuńTunika cudna !!! Takie luźne rzeczy, uszyte inaczej, niż tylko zaszycie dwóch prostokątów zawsze mnie zachwycają, a tu nie dosyć, że fason świetny, to jeszcze te rękawy i kokarda !!! Takie coś już zdecydowanie umieściłam na mojej liście rzeczy do uszycia !!! Iiiiiii OCZYWIŚCIE sposób noszenia tej torebki - no to jest pomysł nie lada !!!! W poniedziałek lecę po łańcuszek i skopiuję na 100%. Bardzo mi się wszystko podoba - ten soczysty pomarańcz i wyciszone pozostałe kolory. Pierścień wspaniały - taka duża biżuteria jest boska :))))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńTo jest tunika szyta przez kogoś samodzielnie, bo do jakości wykończeni można się przyczepiać, ale miał ktoś świetny pomysł :) A torebkowe sposoby i zabawy nie tylko paskami uwielbiam :) Dzięki Kochana :) Buziaki :)
UsuńFantastyczna stylizacja. Podziwiam za upolowanie tak pięknych rzeczy.
OdpowiedzUsuńTakie szczęście mi dotąd sprzyja :)) Dziękuję serdecznie :)
UsuńWszystko mi się u ciebie podoba, spodnie, duster coat, kolor bluzki i sandałki - pięknie dobrany zestaw. A u mnie wyprzedaż szafy zapraszam Adriana Style
OdpowiedzUsuńDziękuję Ada :) Powodzenia z wyprzedażą :) Buziaki :)
UsuńDzisiaj moc energii w Tobie /i na Tobie/, pięknie Ci w takim mocnym pomarańczu /tak jak mnie, bo w tych bladych to nie bardzo wyglądam/, bluzka-tunika ma ciekawy fason, to długie wiązanie i rękawy bardzo mi się podobają, płaszcz nieco "wyciszył" energetyczną bluzkę, dla mnie super. Pierścień-one są ostatnio moją słabością, lubię takie duże, oj! lubię! Co do torebki to te maleństwa nie dla mnie. Ani nie są dla mnie wygodne bo co tam włożyć? a ja kobitka praktyczna, jak już jest torebka to muszę ją wykorzystać i musi zmieścić najpotrzebniejsze rzeczy a na dodatek do moich gabarytów niewskazana ale pomysł z dwoma łańcuchami ciekawy i fajnie to wygląda. Podobasz mi się dzisiaj - bardzo! Nawet okulary pasują, jest super...pozdrawiam Ola, miłej niedzieli, choć u mnie dzisiaj deszczowo i bardzo smutno...
OdpowiedzUsuńAch torebeczką musiałam się po prostu pochwalić :)) Taki pomarańcz to zdecydowanie jeden z kolorów bardzo twarzowych, kiedyś miałam taką swetrową tunikę z Solara, za czasów przedlumpeksowych i w zasadzie jej nie zdejmowałam, nosiłam do dżinsów dzwonów, do kryjących beżowych rajstop i botek zamszowych w tym samym odcieniu :) Wygląda, ze dziś powtórzyłam i zespoliłam te kolorowe zestawienia :) Cieszę się Basiu, że Ci się podoba :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńLubię pomarańcz, ale ten odcień jest naprawdę wyjątkowo ładny i twarzowy. Świetnie ci w nim Olu:). Super porkti, lubię prążki, rzadko widuje się takie spodnie, a szkoda. Sandałki sexy i delikatne, ale jeszcze przyuważyłam fajny pierścień:). Całość wygląda świetnie, masz Olu fantazję i talent do komponowania rzeczy:). Kiss <3
OdpowiedzUsuńTak Reniu, to wyjątkowo twarzowy odcień :) Dziękuję Kochana i cieszę się, że Ci się podoba :) Buziaki :)
UsuńPomysłowo założyłaś tą torebkę-żaden bandyta jej nie wyrwie :-)A tak serio to uwielbiam pomarańczowy a Ty jesteś jedną z niewielu osób, które nie boją się go nosić . Wyglądasz pięknie i nonszalancko w tym zestawie, buziaki :-***
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu :) Taki pomarańcz był moim ulubieńcem przed blogiem :) Teraz moimi ulubieńcami są wszystkie kolory :) Buziaki :)
UsuńŁĄdny pomarańcz :)
OdpowiedzUsuńZgoda :)
UsuńTo jest bardzo eleganckie i bardzo ładne:)))bluzka marzenie:))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu Kochana :)
UsuńWitaj Olu, energiczna i energetyczna dziewczynko. Lubię i podziwiam Twoje stylizacje .Podziwiam energię Super Olu , cudownie Pozdrawiam Danusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :) Ogromnie cieszy mnie Twoja opinia :) Buziaki :)
UsuńJaki ten pomarańczowy jest cudny, a z niebieskimi spodniami miodzio:)) Bardzo energetyczny kolor. Moje oczy się radują na tą tunikę i sandały. Bym Ci je skubnęła:)))
OdpowiedzUsuńTak, kolorek jest wybitnie twarzowy ☺ Dziękuję Ewuś ☺ Buziaki ☺
UsuńOleńko, ale byłoby nudno, gdybyśmy były wszystkie jak spod sztancy...uwielbiam Twoja zabawę modą i wielką inwencję twórczą. Bluzka i ta długa kamizela rewelacja. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Bea ☺ Tak cudnie, że jesteśmy różne choć ja jestem taka bezstylowa 😂 Buziole ☺
UsuńŚwietnie to połączyłaś Olu, sama chętnie bym wskoczyła w taki zestaw! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTo dla mnie wielka radość Paula ☺ Buziaki ☺
UsuńBluzka / tunika ma przepiękny nasycony kolor i pięknie w niej wyglądasz. A patent z paskami w miniteczuszce super :-)
OdpowiedzUsuńTak, taki nasycony pomarańcz jest świetny ☺ Buziole ☺
UsuńPieknie/cudnie :) Pomaranczowy jest tez na moim radarze,to fajny energetyczny kolor i w dodatku jest Ci w nim pieknie :)Caly look idealnie zgrany kolorystycznie i te wszystkie oversizy .....dla mnie bomba. Nie pisze juz nic o torbie i pomysle na zalozenie bo to mistrzowskie posuniecie :) buziaki Renata
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Próbuję ile się da odczarować tę jesień, choć po domu chodzę w czerwonym polarze z reniferem! :) Jakoś polubiłam ostatnio oversizy, bo łatwiej się w nich ukryć ;) A torebkowe wygłupy samodzielne czy podglądnięte są moje ulubione :)
UsuńBuziaki :)
Bluzeczka jest fantastyczna, kolorek ma boski :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Pozdrawiam :)
UsuńOlu, właściwie to wszystko juz zostało powiedziane, więc przyłączam się do tych ochów i achów bo wszystko bardzo mi sie podoba! :)a torebka jest fantastyczna i z paskami i bez :)Buziaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Madziu :) Dziękuję :)
UsuńZachwycam się bluzką i spodniami - kocham takie fasony!
OdpowiedzUsuńPięknie, kolorowo, energetycznie, bardzo mi się podoba!:)
Dziękuję Kochana :) Pozdrawiam :)
UsuńGenialne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńWOW!!! To dzisiaj Francja-Elegancja!!! I to w jakim stylu! Taka na luzie elegancja.. Bez zadęcia:)))
OdpowiedzUsuńBluzka piękna!!! I pierścień pod nią super dopasowany...Zachwycam się:)))
Acha! Zapomniałabym napisać, że pięknie Ci Ola w tym kolorku:D
Dziękuję Kochana :) W takiej elegancji nawet ja się dobrze czuję ;) Buziaki :)
UsuńNaprawdę pięknie:)))
UsuńBuziaki!!!
Stylowo, bardzo kobieco i twarzowo. Pomysł na torebkę świetny, bo nie zsunie się z ramienia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńElegancko i z klasą, fajny pomysł z paskiem do torebki (ja taka bardziej nietorebkowa, noszę bo muszę, ale podziwiam u innych). Kolorek mnie urzekł i te sandałki :))) Ślicznie pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Lilaku :) Ty jesteś urzekająca :) Buziaki :)
Usuń