wtorek, 12 września 2017

Fuksja, róże i lampasy / Fuchsia, roses and side stripes

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze do poprzedniego bardzo twarzowego posta. Dziś znów jestem w swoim żywiole, bo jest i uderzenie kolorem, i piżama, którą w tym roku w każdej wersji po prostu uwielbiam. I nadal nie oddaję się jesieni :)




Trochę o stylizacji

Dzisiejsza stylizacja oparta jest na 4 kolorach, mocnej fuksji, niebieskim, czerni i znikomo bieli. Zakochałam się w tym roku w atłasowych piżamowych koszulach i naprawdę musiałam się bardzo powstrzymywać, żeby nie kupować każdej, która mi się spodobała. Dziś pokazuję Wam już trzecią. Pierwsza była czarna w drobniutkie kwiatki TU, druga jasnoróżowa TU, a dziś piękna czarna, w cudny malarski ogród różany. Do wszystkich tych bluz, zawsze gdzieś kiedyś były do kupienia spodnie dokładnie do kompletu, niestety tak bezkształtne, krótkie i dziwne w kroju, że nijak do zaadoptowania, nad czym bardzo ubolewam :( Tę piękną, samotną bluzę zestawiłam więc z dżinsami momsami z czarnymi lampasami, które pokazywałam już TU. Na wierzch zarzuciłam płaszczyk w kolorze fuksji, wcześniej na blogu TU. Dodałam dyżurne czarne dziobate szpilki i białą niewielką marmurkowatą torebkę, z paskami czarnymi i różowymi, i złotym zapięciem. Jeśli chodzi o modę, to w wystroju wnętrz marmurowe desenie są od pewnego czasu znów bardzo modne ;) Wracając do stylizacji, zaliczam ją do zwyklaków, ale tych fajnych kolorowo, bo na pewno kiedyś znów popróbuję, jak smakują zwyklaki-szaraki :)


Dziś wszystko co mam na sobie pochodzi z second-handów.
Today I'm wearing everything from second-hand shops.

płaszcz/coat - MARKS&SPENCER
bluzka/blause - NN
spodnie/pants - BIKER
buty/shoes - PETER KAISER
torebka/bag - ATMOSPHERE













Bardzo uszczęśliwia i motywuje mnie każdy ślad Twojej tu obecności, dlatego serdecznie dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie komentarze. Zapraszam do oglądania i czytania, a jeśli Ci się spodoba, do obserwowania :}


Every trace of your presence here makes me happy and motivates me, so thank you so much for visiting my blog and for all the comments. I invite you to watch and read, and if you like it, to observe :)

44 komentarze:

  1. Kocham takie kolory:)))bardzo ładny i optymistyczny zwyklak:)))wszystko mi się podoba i mimo że nie przepadam za piżamkami ta jest śliczna:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu :) Tak ta piżamka jest wyjątkowo piękna, te kwiaty jakby wyłaniały się z czarnej mgły :) Buziaki :)

      Usuń
  2. Przepiękne kolory, fuksja i niebieski to taki idealny duet. I znowu podobna reakcja, gdybyś nie powiedziała, że to piżama, to bym nie zgadała. Róże tak pięknie wyglądają na czarnym tle. Idealnie wszystko zgrałaś, te powtarzające się kolory - tu trochę czarnego, tam trochę różowego, gdzieś niebieski. Promujmy takie zwyklaki, bo cudowne są. Kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZAPOMNIAŁAM !!! KUFEREK !!!! cudowny jest absolutnie !!!

      Usuń
    2. Tak Kochana kolory kwiatków cudne i one narzuciły resztę i torebeczka też świetna jest :) Dziękuję i buziakuję :)

      Usuń
  3. A miałąs pozostać w letnich klimatach :):):):), tu już widze powiew jesieni. Cudowne kolory, uwielbiam takie, i uwielbiam ten zabijający mnie wzrok róznych osobników, gdy zimą latam po mieście w moim fuksjowym futerku, równie zajebistym kolorystycznie jak ten płaszczyk. W tych oczach widzę takie słowa: w tym wieku... jak ona może... No mogę, i od czasu, gdy wiem, że Ty tez możesz, od razu mi lepiej. O spodniach juz kiedyś było, lampasy to nie moja bajka, ale tu to wszystko pasuje. Buty na podeście widać:):):). No i rzeczywiście masz swój specyficzny sposób noszenia torebek, od jakiegoś czasu ( gdy ktos o tym napisał) obserwuję to, i faktycznie, tak jest:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja tak chodzę latem ;) Wyobraź sobie, że ostatnio szwagierka wypatrzyła mi w lumpeksie (!) cudny czerwony polarek z futrzanym golfem i łosiem, i chodzę w nim po domu cały czas. Nawet zamiatałam w piątek przed domem, i sąsiadka pyta: co to za porządki?, a ja pokazuję na łośka czy rena i mówię, że święta się zbliżają ;) Dziękuję Kochana i pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  4. Hej chcielibyście zarobić na reklamach i ankietach?
    Przesyłam wam link do informacji.
    http://kasa-bogacz.blogspot.com/2017/09/zarabiasz-na-reklamach.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka kolorystyka do mnie przemawia, zastosowałaś jeden z najładniejszych kontrastów :-) Bardzo podobają mi się Twoje spodnie-są bardzo pomysłowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna koszula! Fajne rzeczy znajdujesz w lumpeksach. 😉 Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny look,Ola:) Roze dominuja w tym sezonie na wybiegach ,wiec Twoja koszula jest nie tylko wyjatkowo piekna ale tez wyjatkowo trendy.A wyciszenie jej jeansami a podbicie plaszczem jak zwykle pokazalo Twoja artystyczna dusze:)buziaki Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :) Walczę ze sobą i nie poddaję się mamrotowi :))

      Usuń
  8. Udus go i wyrzuc daleko :)) Idzie jesien i bedziemy sie stroic :)mamrot bedzie nam robil krecia robote :))))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny kolor trencha kochana Adriana Style od teraz znajdziesz mnie też na kanale youtube zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=fr1k0vXf97k&t=109s

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne połączenie Olu i róże bardzo lubię,całością się zachwycam. Podbicie tym płaszczykiem bardzo mi się podoba. Buziaki artystyczna duszyczko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Po raz kolejny piżamowść Twa mnie zachwyca. Uwielbiam też Cię w tym płaszczu. Jest moc.Jest pieknie. Jest niebanalnie. Pozdrawiam i tradycyjnie proszę o więcej, bo od piątku będę prawdopodobnie bez dostępu do neta. Będę tęsknić za Twoimi postami i postami innych moich ulubionych blogerek.Cieszę się na mój wyjazd, ale oczywiście również mnie on lęka.Postanowiłam jednak, że przede wszystkim będę się cieszyć morzem. Pozdrawiam Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu bardzo bardzo ☺ Ja niestety kolejny post dopiero w piątek bo podjęłam twardą, męską decyzję, że co 3 dni, ale na pewno Renia Jaz pokaże coś cudnego w czwartek, Margot i Bea do tego czasu też na pewno, i nie tylko one :) Buziaki Kochana :)

      Usuń
    2. I ciesz się bardzo ty morzem! Ja też planuję cieszyć się nim parę dni w pazdzierniku :)

      Usuń
  12. Bardzo ładnie jest Ci w różu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. koszula - miodzik!, spodnie - rewelacja!, buty - cudo! ... i tyle mi wystarczy :) Buziaczki, Olu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka piżamę mogłabym założyć :D Fuksję bardzo lubię!
    Te portki też nietypowe! Fajoski zestaw!!!
    Nikt jak Ty nie potrafi piżamy na co dzień nosić:D
    Buziaki!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piżamy i szkafroków u mnie nigdy dosyć, jeszcze nie powiedziałam ostatniego zdania w
      tym roku 😂 Dziękuję Kochana ☺ Buziaki ☺

      Usuń
  15. hmmm, i znowu pink na twoim blogu, tylko inaczej. mysle wlasnie co tym co o tym mysle...;)
    Pink potrzebuje kontrastu ! Tak bym to nazwala. Juz byl u Ciebie z pepitka (Jakiz kontrast kolorystyczny) a teraz z z kwiecista (duzy motyw!) i przede wszystkim satynowa bluzka. Jak biednie by ten zestaw wygladal tylko z niebieskim, nieprawda?
    Czasami bardza zaluje, ze nie moge dotknac materialow z twoich kolekcji by zobaczyc ich strukture. Ja potrzebuje nutki haptyki w codziennosci
    A co do pizam? sa oczywiscie kontrastowe (!) ze wzgledu na forme, material.....
    Czekam na pomysly :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pink potrzebuje kontrastu i dobrze, że w tym wszystkim ja nie zginęłam zupełnie :)
      Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  16. Kwiatowe wzory chyba najładniej wyglądają na ciemnym tle, super ta Twoja bluzka. Płaszcz - kolor powala, bardzo lubię róż więc płaszcz Ci "porywam". Bardzo ciekawe spodnie. Zgrabnie wyglądasz laseczko. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basieńko :) Ja tylko udaję to wyglądanie, co mogę zasłaniam ;) Buziaki :)

      Usuń
  17. Wyraziłam już swoje zdanie na profilu FB, ale nie wytrzymałam i jednak zajrzałam tutaj aby zobaczyć ,,więcej"...i jest PIĘKNIE...te warianty ,,noszenia" zestawu, poza oczywistym dopasowaniem do warunków modelki są wyjątkowo trafne, a sposób prezentacji (np. podwinięty rękaw i rękaw bluzki wyeksponowany)to wyjątkowo dopracowany sposób stylizacji. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się podoba ale jeszcze bardziej, że komentarz tu na blogu ☺ Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☺

      Usuń
  18. Róż dodaje optymizmu! :) Świetny look! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. CUDOWNIE! jak zawsze świetny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest super fajnie kolorowo :-) koszula jest przepiękna. W ogóle cały zestaw jest bardzo w moim typie, a Tobie bardzo pasują takie mocne kolory :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj ta koszula to mnie rzuciła na łopatki, jest cudna!!! Śliczny zestaw z z tym różowym płaszczykiem, no i torebka całkiem całkiem :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się cieszę, że Ci się podoba ☺ Buziaki ☺

      Usuń